Jak pisze portal Onet.pl, powołując się na rozmówców w Platformie Obywatelskiej, deklaracje Donalda Tuska i zapowiedzi powrotu do polityki krajowej są czytelnym sygnałem dla Rafała Trzaskowskiego. Czy były premier pokrzyżuje plany włodarza Warszawy? „Rafał najchętniej zgubiłby logo Platformy albo sprowadził PO do roli opozycyjnego holdingu. Tusk na to nie pozwoli” - twierdzi jeden z polityków partii Borysa Budki.
CZYTAJ TAKŻE:
Dziennikarz Onetu Kamil Dziubka opisuje plany Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego. Ten pierwszy zapowiada, że czuje się gotowy, aby bardziej aktywnie włączyć się do polskiej polityki. Drugi sprawuje urząd prezydenta Warszawy, a poza tym buduje nowe przedsięwzięcie – ruch Wspólna Polska. Współpracownicy Rafała Trzaskowskiego mówią portalowi Onet, że nowa inicjatywa wiceszefa PO jest wyłącznie skutkiem wychodzenia z pandemii.
My to wszystko planowaliśmy od zeszłej jesieni. Dwa lockdowny nas wstrzymały. Nic więcej
– twierdzi anonimowy rozmówca.
Okazuje się, że nie wszyscy politycy PO są tak optymistyczni w kwestii działalności włodarza Warszawy. Jak twierdzi niewymieniony z nazwiska parlamentarzysta partii Borysa Budki, Trzaskowski miał wyczuć, że były premier tym razem myśli już poważnie o powrocie na pierwszą linię polityki krajowej.
Chodziło o to, żeby Donald po ewentualnym powrocie miał możliwie jak najmniej miejsca do rozpychania się
– mówi rozmówca Onetu.
Sam Trzaskowski o powrocie byłego lidera PO wypowiada się raczej pozytywnie. W rozmowie z TVN24 prezydent stolicy przyznał, że Tusk „niepokoi się o kondycję opozycji”, a z woli pomocy ze strony byłego premiera „można się tylko cieszyć”.
Przede wszystkim trzeba pytać Donalda Tuska o dokładne intencje i aspiracje, dlatego że nie do końca wiemy jakie ma plany. Ale jestem absolutnie przekonany, że w tej chwili naprawdę potrzebne jest nam wzmocnienie, przede wszystkim chodzi o to, żeby patrzeć do przodu, żeby konsolidować wszystkie siły po stronie opozycji
– powiedział Trzaskowski. Podobnego zdania są współpracownicy polityka, którzy wskazują w rozmowie z Dziubką, że tak naprawdę chyba tylko sam Tusk zna swoje plany.
Podchodzimy do tego spokojnie, czekamy na jego ruch. My agendę mamy ułożoną aż do jesieni –
– podkreśla rozmówca portalu.
„Bardzo ważna” przemowa Trzaskowskiego
Trzaskowski działa jednak niezależnie od decyzji i planu Tuska. W sobotę ma złożyć wizytę w Gdańsku, gdzie oprócz zapalenia znicza na grobie zamordowanego w 2019 r. prezydenta miasta Pawła Adamowicza, włodarz Warszawy wygłosi „bardzo ważną” przemowę oraz weźmie udział w zbieraniu podpisów pod projektem ustawy o likwidacji TVP Info.
Z kolei Donald Tusk spotka się w poniedziałek z przewodniczącym PO Borysem Budką. Jak pisze Onet, powołując się na rozmówców w PO, lider partii byłby gotów ustąpić, jeżeli zechce tego były premier. Włodarz stolicy może być przeciwny tej zmianie.
Dla niego jest wygodne, że jest ktoś taki jak Borys. Czyli słaby lider, którego można okładać. Na jego tle gwiazda Rafała świeci coraz jaśniej
– twierdzi niewymieniony z nazwiska polityk PO w rozmowie z portalem.
Jak wynika z wypowiedzi Borysa Budki, deklaracje Donalda Tuska i jego rozmowy z przedstawicielami zarówno Platformy, jak i innych partii opozycyjnych, ocenia raczej dobrze. Wydaje się jednak, że były premier ma zgoła inne zdanie o przywództwie Borysa Budki.
Deklaracje Tuska sygnałem dla prezydenta Warszawy?
W zeszłym tygodniu Tusk zadeklarował w TVN24, że jest gotowy „zrobić wszystko, aby Platforma nie przeszła do historii”. Rozmówcy Onetu związani z PO dostrzegają w tym pewien sygnał dla włodarza Warszawy.
Donalda trzeba czytać dosłownie. To był czytelny sygnał w stronę Rafała, który najchętniej zgubiłby logo Platformy i stworzył coś zupełnie nowego. Albo sprowadziłby rolę PO do bycia częścią opozycyjnego holdingu. Tusk na to nie pozwoli
— twierdzi cytowany przez Onet „doświadczony polityk największego ugrupowania opozycyjnego”.
Jak czytamy na portalu, cała sytuacja ma wyjaśnić się w ciągu kilku tygodni. Na razie wiemy, że przewodniczący EPL raczej nie jest zainteresowany walką o objęcie mandatu po senator Lidii Staroń, gdyby została Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Sam Tusk zaprzeczył informacjom o ewentualnym starcie do Senatu, a politycy PO przekonują, że jako „brukselski emeryt” były premier „nic nie musi, za to może wszystko”.
aja/Onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/554582-tusk-pokrzyzuje-plany-trzaskowskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.