„W wielu sprawach mamy z panem Jarosławem Gowinem podobny pogląd, ale gdybym czuł się aż tak wielkim gowinowcem, to nie szarpałbym się z własnymi ruchami, przedsięwzięciami, tylko przystąpiłbym do partii Gowina. (…) Podpisałem z Prawem i Sprawiedliwością porozumienie programowe, nie koalicyjne” - zaznaczył w rozmowie z RMF FM lider ruchu Kukiz‘15 Paweł Kukiz.
CZYTAJ TAKŻE:
W rozmowie z redaktorem Krzysztofem Ziemcem Kukiz odpowiedział m.in. na pytanie o to, czy zastąpi Jarosława Gowina w rządzie Zjednoczonej Prawicy.
Mam w wielu sprawach podobny pogląd z panem Gowinem, ale gdybym czuł się aż tak wielkim gowinowcem, nie szarpałbym się z własnymi postulatami, tylko przystąpił do Porozumienia. Umowa, którą podpisałem z PiS nie jest umową koalicyjną, ale umową programową, umową o współpracy.
— podkreślił.
Porozumienie już jest podpisane. Było wiele sugestii: prezes cię oszuka, on podpisze wszystko, a zrobi to, co zechce. Rozmawiałem o tym z prezesem i nie ma problemu, by przed kamerami zobligował się do jakichś działań PiS, które są po naszej myśli. A ja zobliguję się do współdziałania z Prawem i Sprawiedliwością w zakresie pewnych spraw programowych.
— dodał lider Kukiz‘15.
To są te wszystkie najważniejsze postulaty, z którymi w roku 2015 przyszedłem do parlamentu. Ustawa o sędziach pokoju, ustawa antykorupcyjna, dzień referendalny raz w roku w samorządach i dla mnie najistotniejsza sprawa: powołanie grupy, która rozpocznie przygotowanie zmian w prawie wyborczym, aby każdy obywatel Rzeczypospolitej otrzymał indywidualne, bierne prawo wyborcze.
— wskazał gość RMF FM.
Jeżeli będą realizowane moje postulaty, to będę głosował tak jak sobie Prawo i Sprawiedliwość zażyczy. Proszę zwrócić uwagę, że PiS ma kilkakrotnie więcej posłów niż Kukiz‘15. Trudno, żebym stawiał tutaj jakiekolwiek warunki.
— zapowiedział.
Kukiz: Odrzuciłem propozycję wejścia do rządu?
Czy Paweł Kukiz ze swoim ugrupowaniem wszedłby do koalicji rządzącej? Polityk jednoznacznie wykluczył taką możliwość.
Nie wchodzę do rządu, mimo propozycji odrzuciłem taką opcję, co świadczy o tym, że nie mam interesu partykularnego, finansowego, jak 90 proc. ludzi wchodzących w politykę. Nie przyjąłem żadnej synekury. Proszę sobie nagrać tę moją wypowiedź i w razie, gdybym jakąś synekurę przyjął, proszę mi o tym przypomnieć
— stwierdził.
Mnie interesuje, żeby w Polsce każdy obywatel mógł indywidualnie startować do Sejmu. Żeby przyspieszyć postępowania sądowe. Nie interesują mnie te kotłowaniny na opozycji i w koalicji rządzącej. Im więcej takiej kotłowaniny, tym lepiej dla moich postulatów.
— wskazał Paweł Kukiz.
Rozmawiałem z panem Gowinem, panem Czarzastym, panem Budką i panem Kobosko. I tylko prezes Kaczyński jest władny zrealizować część postulatów, a po drugie - jako jedyny wykazuje wolę realizacji tych postulatów.
— powiedział.
Tysiąc Terleckich czy Zgorzelskich jest dla mnie mniej ważny niż połowa ustawy antykorupcyjnej.
— ocenił rozmówca Krzysztofa Ziemca.
Będą przyspieszone wybory?
Pytany o ewentualne przyspieszone wybory, lider Kukiz‘15 stwierdził:
Nie wydaje mi się, by koalicja rządząca dopuściła do przyspieszonych wyborów, a także - żeby opozycja aż tak do nich dążyła. 90 proc. środowiska Gowina nie chciałaby przyspieszonych wyborów, bo potracą możliwości zatrudniania swoich w spółkach Skarbu Państwa.
Nie gwarantowałem sobie żadnych miejsc. Jeżeli jakimś cudem w tej kadencji zmienić ordynację wyborczą przynajmniej na mieszaną, wprowadzić pakiet antykorupcyjny, dzień referendalny, sędziów pokoju, to ja natychmiast jestem gotów odejść z polityki.
— zadeklarował.
Pojawia się nadzieja, że w przypadku zwycięstwa PiS taka opcja byłaby zrealizowana w kolejnej kadencji. Przypomnę, że w 2006 r. PiS złożyło projekt zmiany ordynacji wyborczej. Wszyscy się z tego wycofują, bo tego rodzaju ordynacja osłabia pozycję partii politycznych.
— powiedział Kukiz.
aja/RFM24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/554569-czy-kukiz-zostanie-nowym-gowinem-jest-odpowiedz