Dlaczego Hanna Gronkiewicz-Waltz w czasie swoich wieloletnich rządów w Warszawie nigdy nie pokusiła się o odbudowę Pałacu Saskiego? „PiS będzie budowało to z budżetu centralnego. Budżet centralny nie było wówczas na to stać, natomiast to byłaby suma zbyt duża, jeśli chodzi o samorząd. Samorząd potrzebował innych wydatków, nowoczesnych tramwajów, żeby klimat był chroniony, metra…” - próbowała tłumaczyć na antenie RMF FM była prezydent stolicy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Pomyłka HGW
Na pytanie prowadzącego rozmowę, jaki to koszt, Gronkiewicz-Waltz odpowiedziała:
Myślę, że na pewno byłoby to z 70 mld zł
Gdy Marcin Zaborski dopytał z niedowierzaniem „70 mld zł?”, Gronkiewicz-Waltz odpowiedziała po chwili zastanowienia:
Nie… To znaczy myślę, że około 100 mln zł. Przepraszam.
Po czym dodała:
Myślałam o 16 mld zł budżetu Warszawy i stąd się sugerowałam.
„Jesteśmy przecież zadłużeni”
Na pytanie, czy Warszawa nie mogła znaleźć takiej sumy w swoim budżecie, była prezydent stolicy odpowiedziała:
Nie byliśmy w stanie, jesteśmy przecież zadłużeni
gah/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/554268-koszt-palacu-hgw-z-70-mld-zl-po-chwili-sie-poprawila