Paweł Łatuszka, białoruski opozycjonista, były ambasador Białorusi w Polsce, obecnie jeden z liderów białoruskiej Rady Koordynacyjnej podkreślił we wpisie na Twitterze, że atak wymierzony w ministra Michała Dworczyka to „przykład szeroko zakrojonej dezinformacji”. Dodał, że „reżim nie cofnie się przed niczym”.
CZYTAJ TAKŻE:
Atak hakerski na skrzynkę email szefa KPRM
Szef KPRM Michał Dworczyk we wtorek w nocy oświadczył na Twitterze, że w związku z doniesieniami dotyczącymi włamania na jego skrzynkę email i skrzynkę jego żony, a także na ich konta w mediach społecznościowych, poinformowane zostały stosowne służby państwowe.
Podkreślił jednocześnie, że „w skrzynce mailowej będącej przedmiotem ataku hakerskiego nie znajdowały się żadne informacje, które miały charakter niejawny, zastrzeżony, tajny lub ściśle tajny”.
Informuję również, że oświadczenie, które zostało opublikowane w mediach społecznościowych na koncie mojej żony jest sfabrykowane i zawiera nieprawdziwe treści
— dodał minister.
„Reżim nie cofnie się przed niczym”
Do sprawy odniósł się Paweł Łatuszka, białoruski opozycjonista, który podkreślił na Twitterze, że nikt nie powinien mieć wątpliwości co do tego, kto stoi za atakiem.
Nikt nie powinien mieć wątpliwości, że atak wymierzony w Ministra Dworczyka wspierającego działania na rzecz Wolnej Białorusi to przykład szeroko zakrojonej dezinformacji. Codziennie walczymy z tym zjawiskiem. Reżim nie cofnie się przed niczym
— podkreślił lider białoruskiej opozycji, były ambasador Białorusi w Polsce.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/554150-dworczyk-atakowany-za-wsparcie-dla-bialorusinow