Bix Aliu z ambasady USA skrytykował Łukaszenkę za pomysł świętowania 17 września. W swoim wpisie na Twitterze użył słowa „naziści” zamiast „Niemcy”. Wywołało to dyskusję na Twitterze.

Kuriozalny jest pomysł reżimu Alaksandra Łukaszenki, aby ogłosić „świętem” rocznicę ataku ZSRR na Polskę przeprowadzonego w porozumieniu z nazistami

— ocenił chargé d’affaires a.i. ambasady Stanów Zjednoczonych w Polsce Bix Aliu.

Zdaniem Aliu świadczy to o „kompletnym oderwaniu od rzeczywistości i jest kolejnym dowodem na to, jak niebezpieczne i antydemokratyczne są +władze+ Białorusi”.

Reakcja internautów

Internauci zwrócili uwagę na fakt, że Aliu nie użył słowa „Niemcy”

Zazwyczaj nie zwracam uwagi na takie eufemizmy, ale ten fikołek amerykańskiego charge d’affaires jest spektakularny. Wymienia precyzyjnie konkretne państwa (ZSRR, Białoruś), tylko o Niemcach i III Rzeszy nie mówi wprost, tylko pisze „naziści”.

Z Niemcami. With the Germans.

Rozumiem, że słowo Niemcy ktoś wymazał z Pańskiego słownika. Czy to alergia amerykańskiej dyplomacji na to słowo? Ameryka prowadziła działania wojenne z III Rzeszą Niemiecką, czy Nazistanem?

Słowo Niemcy nie przechodzi przez gardło…

Zaatakował ZSRR i Nazistan.