Radosław Sikorski, europoseł Koalicji Obywatelskiej, kolejny raz pokazał „klasę”. „Gentleman” z Chobielina w wulgarnym tweecie zaatakował prezesa TVP Jacka Kurskiego. Nie zabrakło tez sugestywnych gróźb.

CZYTAJ TAKŻE:

— Tak się boi powstania nowej grupy w PE? Sikorski: PiS szuka aliansu z partiami postfaszystowskimi i skrajnie antyeuropejskimi

— „Cywilizowani i dzikusy” - skąd u Sikorskiego i Applebaum tyle wstrętu do Polski? CIEKAWE ANALIZY Rybińskiej i Wildsteina

— Pamiętamy, kto sugerował problemy psychiczne, gdy Jarosław Kaczyński ostrzegał przed Rosją. I kto tu jest na proszkach, panie Sikorski?

Skandaliczny wpis Sikorskiego

Sikorski zaatakował na Twiterze prezesa Telewizji Polskiej.

Zamiast serialu o ‘człowieku zbuntowanym’ #Kurwizja daje serial o @donaldtusk jako Niemcu. Kura, ty pseudokatolicki gnojku, pamiętaj, że Streicher nikogo nie zabił, robił tylko propagandę a i tak w Norymberdze dostał czapę. Bój się Tuska bo w Boga nie wierzysz

— napisał Sikorski.

To jest unijny kanon?

Na wulgarny wpis europosła zareagował m.in dziennikarz Radia Zet, który zwrócił uwagę politykowi, że „grożenie komuś ‘czapą’ nie mieści się w żadnych kanonach dzisiejszej Unii Europejskiej”.

No tu pan minister pojechał z groźbami. Mało to cywilizowane. Co by pan o Kurskim nie myślał, będzie się to za panem wlokło jak „wataha”

— zauważył dziennikarz.

W odpowiedzi Sikorski stwierdził: „Wiem, wiem. Tamci wprowadzają dyktaturę, a ci mówią wataha. I bądź tu mądry. A prawda leży pośrodku”.

Panie ministrze. Grożenie komuś „czapą” nie mieści się w żadnych kanonach dzisiejszej Unii Europejskiej. A to (jak mi się wydaje) do takiego towarzystwa Polska chce należeć. Można „Kury” nie lubić, nie znosić, pogardzać nim, można grozić mu sądem, ale grożenie „czapą”?

— napisał Jacek Czarnecki.

wkt/TT