Lewica szturmuje polską literaturę w imię „cancel culture”, czyli fali kasowania elementów przeszłości dla wprowadzania nowego światopoglądu. W Polsce idzie to opornie, raz że rasistowskich elementów jak na lekarstwo, a i lewicowy politycy nie za bardzo w literaturze polskiej obeznani.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Szturm na „Murzynka Bambo” Juliana Tuwima jest dla czerwonych trudny - niewinna bajeczka dla dzieci, autor był polskim żydem i wspierał PRL, a i jeden wierszyk rasizmu polskiego nie udowadnia. A przecież wątków Murzyńskich mamy więcej w dorobku.
Powieść „W pustyni i w puszczy” Henryka Sienkiewicza została już przez taką „Gazetę Wyborczą” dostrzeżona. Czarnoskóry bohater Kali jest uczącym się europejskiej moralności dzikusem, sam jeszcze stosującym plemienne zasady sprawiedliwości. Jego przyjaciel Staś, jasnowłosy Polak, przekonuje go do wyższych etycznych zasad, bierze go w opiekę, uwalnia z rąk agresywnych muzułmanów (Sienkiewiczowska islamofobia!).
Za kolejny przykład weźmy obraz Józefa Brandta „Wyjazd z Wilanowa” z 1897 roku. Przed saniami króla Jana III i Marysieńki, w zimowej aurze, biegną dwaj Murzyni, trzymający ozdobne lampy, mające oświetlać drogę. Co prawda z boku stoją też i wąsaci Polacy trzymający pochodnie, ale jak się skadruje obraz, przytnie od lewej, pokłamie, podkoloryzuje, to jakoś się wmówi partyjnemu betonowi, że to ewidentne dowody polskiej winy za światowy kolonializm.
Głęboko rasistowskie kawałki przejawiał Stanisław Bareja, zarówno w kultowym „Misiu”, jak i w kultowym serialu „Alternatywy 4”. I tak oto Ryszard Ochódzki chce zaimponować kochance i zapewnia ją, że sam był kiedyś Murzynem, po czym pokazuje jej swoje koszykarskie tricki z czasów „Murzyńskich”, no a w serialu o budownictwie mieszkaniowym to już mamy nienawiść kompletną - Murzyna-studenta odgrywa biały Polak Ryszard Raduszewski, który pomalowany jest na czarno.
Dekadę po serialu zespół Big Cyc nie tylko skomponował piosenkę „Makumba”, ale też nakręcił do niej teledysk, w której główną rolę odgrywa już prawdziwy Murzyn. W piosence co prawda pokazuje się wyssaną z mlekiem matek polską nienawiść, no ale tytułowy bohater jest jednak członkiem stereotypowego plemienia (ojciec był „królem wioski”).
W filmie „Vabank” (1981 r.) Juliusza Machulskiego epizodyczną rolę gra Murzyn z białym psem. Murzyn bierze udział w spisku mającym pogrążyć głównego bohatera, kasiarza i gangstera, Gustawa Kramera.
Rzecz jasna cała literatura, malarstwo, a nawet muzyka to zbiór jedynie fobii i uprzedzeń. Mickiewicz pozwalał sobie na uszczypliwości wobec Żydów („Pan Tadeusz”!), noblista Reymont nakreślił portret Żydów w „Ziemi obiecanej”, Bolesław Prus w powieści „Dzieci” drwił z socjalistów, Kossakowie przez motyw „Ułan i dziewczyna” chcieli pokazać jedynie niechcianą ciążę (to oficjalny głos pewnej dyrektorki muzeum z Krakowa!), Moniuszko był zwykłym seksistą („Prząśniczka”), rodzina Ulmów była „ideałem pronatalistycznego nacjonalizmu”, na Wawelu pokracznie przedstawiani są Turcy, Józef Mackiewicz był „zoologicznym antykomunistą”, Ossendowski i Hołówko - rusofobami, Zofia Kossak - antysemitką i germanofobką. Wymieniać można by długo, bo przecież dla lewicy cała polskość przesiąknięta jest złem - i to właśnie polskość jest na końcu drogi, której początkiem jest Tuwimowa bajeczka.
Głupcy, marni kopiści zachodniego modelu „cancel culture”, nieznający sensu i kontekstu polskich dzieł kultury - oto forpoczta lewackich inżynierów społecznych. Będzie im trudno wyrugować te utwory, które wytrzymały nawet rusyfikację, germanizację i sowietyzację.
Ale ta ich pasja w szukaniu haków na polską literaturę ma swoją zabawną odsłonę. Jest tak jak z homiliami Jana Pawła II, których - w nieokrojonej wersji - musieli słuchać komuniści. Profesor Paweł Skibiński, który opisał to w książce „Odnowa tej ziemi”, mówił kiedyś w programie telewizji wPolsce.pl, że wysocy członkowie PZPR znali lepiej wypowiedzi Ojca Świętego niż reszta Polaków, która otrzymała je w ocenzurowanej wersji. Czy moralna treść do nich przemawiała?
Może tropiąc nienawistne wątki w Sienkiewiczu, Krasińskim, Wańkowiczu i Mackiewiczu, dzisiejsi lewicowcy dadzą się przekonać do polskości?
ZOBACZ SPÓR O MURZYNKA BAMBO:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/554016-podpowiadamy-lewicy-jak-szukac-murzynow-w-polskiej-kulturze