Tezy, jakoby respiratorów nie było, bądź te środki (na zakup sprzętu ratującego życie - PAP) zostały wysłane i nie wróciły, to nie jest prawda - powiedział we wtorek Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w KPRM odpowiedzialny za infromatyzację.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
-Łukasz Szumowski: „Minister Cieszyński powinien mieć postawione pomniki w każdej gminie”. Dlaczego?
Cieszyński tłumaczy zamieszanie wokół zakupu respiratorów
Janusz Cieszyński, pytany w stacji TVP Info o kwestię rozliczenia ubiegłorocznych zakupów respiratorów, przypomniał że „w momencie kiedy nie było takiego sprzętu, nie był on dostępny, podjęliśmy decyzję o zakupie od kontrahenta, który otrzymał pozytywną rekomendację Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA)”.
Jak tłumaczył, „w warunkach praktycznie frontowych nie było warunków, żeby przeprowadzać przetarg”, a możliwość zakupów w innym trybie została zdaniem Cieszyńskiego przyjęta przez Sejm prawie jednogłośnie.
Rozumiem, że wokół tego powstały pewne kontrowersje, ale od razu, kiedy okazało się, że nasz kontrahent nie wywiązuje się z umowy, zwróciliśmy się o zwrot środków
— przypomniał minister.
Był taki wywiad w jednej z niemieckich gazet, gdzie prezes firmy produkującej w Niemczech respiratory mówił, jak pewnego dnia zaczęli do niego dzwonić ludzie z rządów z całego świata po to, żeby poprosić o przyspieszenie dostaw dla ich krajów, w momencie kiedy te warunki były takie jakie były
— powiedział Cieszyński.
Wtedy ta sytuacja wydawała się niezwykle poważna, jeśli chodzi o dostępność tego sprzętu. Wówczas angażuje się wszystkie dostępne środki, tak zrobiła również Polska
— tłumaczył polityk.
W ramach tych samych procedur, w tym samym zespole ludzi udało się sprowadzić do Polski miliony masek, sprzęt, do którego nie było żadnej wątpliwości i który służył na pierwszej linii frontu
— podkreślił Janusz Cieszyński.
Według niego „w każdym państwie było coś, co (pod kątem proceduralnym - PAP) budziło wątpliwości”.
Jako przykład Cieszyński podał zakwestionowanie przez niderlandzki odpowiednik Najwyższej Izby Kontroli procedur zakupów, w ramach których wydano około 6 mld euro oraz wątpliwości, jakie pojawiły się wokół zakupów covidowych w Wielkiej Brytanii.
My ze swojej strony jako polskie państwo chcieliśmy dochować wszystkich standardów i stąd podjęta współpraca z CBA
— wskazał Cieszyński.
Jakie będą priorytety Cieszyńskiego na nowym stanowisku?
Janusz Cieszyński 8 czerwca br. objął funkcję sekretarza stanu w KPRM odpowiedzialnego za informatyzację, 2 czerwca został powołany na to stanowisko zastępując ministra odpowiedzialnego za cyfryzację i pełnomocnika ds. cyberbezpieczeństwa Marka Zagórskiego. W latach 2018-2020 był wiceministrem zdrowia.
Cieszyński we wtorek, pytany w TVP Info, jakie będą priorytety jego pracy po powrocie do rządu, wskazał na trzy obszary, które będą stanowiły kontynuację dotychczas podejmowanych działań.
Kluczowym zadaniem w ramach cyfryzacji będzie dalszy rozwój e-usług
— mówił.
Jak powiedział, druga kwestia to kadry dla cyfrowej gospodarki.
Liczby o brakujących w Polsce informatykach są niedoszacowane, trudno wyobrazić sobie przedsiębiorstwa, które działają dziś bez wsparcia IT
— ocenił Cieszyński.
Trzecia rzecz to kontynuacja w zakresie działań na rzecz dostępu do szybkiego internetu. Kończymy już podłączanie szkół, wciąż jednak jedna trzecia Polaków nie jest w zasięgu szybkiego internetu
— zaznaczył minister.
Dodał, że zdaje sobie sprawę, iż obszary pozostałe na mapie białych plam zasięgu szybkiego internetu to „najtrudniejsze do podłączenia punkty i najtrudniejsza praca”. Według Cieszyńskiego ubiegły rok udowodnił, że bez dostępu do szybkiego internetu niemożliwe byłoby e-szkoły lub praca zdalna.
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/553997-cieszynski-wyjasnia-kwestie-zakupu-respiratorow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.