Do tej pory nikomu nie przyszło do głowy, żeby na jakiekolwiek partyjne spotkanie zapraszać sobie przedstawicieli białoruskiej opozycji demokratycznej - powiedziałminister Michał Dworczyk na antenie RMF FM o zaproszeniu Swiatłany Cichanouskiej na Campus Rafała Trzaskowskiego.
CZYTAJ TAKŻE:
Na początek redaktor Mazurek pytał szefa KPRM o wypowiedź wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego na temat uczestnictwa Swiatłany Cichanouskiej w Campusie „Polska Przyszłości”.
Wspieramy niepodległą, suwerenną Białoruś. W tej kwestii nic się nie zmienia.
— zapewnił Dworczyk.
„W polityce często padają krwiste określenia”
Do niedawna panował pewien consensus polityczny ponad podziałami partyjnymi w sprawach suwerenności Białorusi. Niestety, w ostatnich dniach nastąpiła tutaj pewna zmiana. Nie wiem, czy w sposób zamierzony, czy też niezamierzony. Do tej pory nikomu nie przyszło do głowy, żeby na jakiekolwiek partyjne spotkanie zapraszać sobie przedstawicieli białoruskiej opozycji demokratycznej.
— wskazał minister.
Samo sformułowanie tego zaproszenia wywołało dyskusję zupełnie niepotrzebną, bo w sprawach Białorusi powinniśmy być razem.
— dodał.
Prowadzący pytał swojego gościa, czy uważa Rafała Trzaskowskiego za polityka antydemokratycznego. To ostre sformułowanie - przypomnijmy - padło w tweecie wicemarszałka Sejmu.
Bardzo krytycznie oceniamy działania prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Uważam, że prezydent Warszawy wielokrotnie podejmuje działania, które są niewłaściwe z punktu widzenia szeroko rozumianego sporu politycznego.
— odpowiedział Dworczyk.
W krytyce pana prezydenta Trzaskowskiego zgadzam się z marszałkiem Terleckim. W polityce bardzo często padają ostre, krwiste określenia i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Natomiast porównywanie Polski do Białorusi, jak wielokrotnie czynili przedstawiciele opozycji, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością (…) Chciałbym, żeby język debaty politycznej w Polsce był bardziej wyważony.
— dodał minister.
Szczepienia dzieci i młodzieży
Dlaczego szczepienia dzieci ze szkół podstawowych na terenie placówek rozpoczną się dopiero we wrześniu?
Po dyskusjach m.in. na forum komisji wspólnej rządu i samorządów, na wniosek samorządowców uznaliśmy, że szczepienia na terenie szkół warto uruchomić dopiero we wrześniu, ponieważ w tej chwili nie są jeszcze wykorzystane wszystkie możliwości na przykład punktów szczepień powszechnych.
— odpowiedział szef KPRM.
Chcemy, aby zaszczepiło się jak najwięcej dzieci w wieku 12-15 lat. Mogę powiedzieć, że między 16 a 17 rokiem życia jest nieco ponad 17 proc. osób zarejestrowanych i zaszczepionych, ale oczywiście chcemy, żeby było to więcej osób. Wierzę, że podobnie jak starszymi grupami wiekowymi, tu również będzie następował konsekwentny przyrost.
— dodał.
Zakaz zgromadzeń spontanicznych będzie zniesiony pod koniec czerwca?
Redaktor Mazurek pytał również o znoszenie obostrzeń. Jak zauważył dziennikarz, mimo zmian w wielu dziedzinach, nie zniesiono zakazu zgromadzeń spontanicznych.
Jeszcze kilka form funkcjonowania życia społecznego jest objętych obostrzeniami, które zostaną, według mojej wiedzy, zlikwidowane pod koniec tego miesiąca. Zakaz zgromadzeń spontanicznych wynika z faktu, że tego rodzaju zgromadzenia nie mają swojego organizatora, osoby odpowiedzialnej, która by np. przypilnowała liczby uczestników, a także przestrzegania obostrzeń sanitarnych.
— zaznaczył Michał Dworczyk.
To oczywiście zależy od sytuacji epidemicznej, ale według mojej wiedzy kolejne luzowanie obostrzeń ma odbyć się pod koniec bieżącego miesiąca. Zakładam, że to jeden z przepisów, które mogą zostać zlikwidowane.
— dodał.
Dworczyk: Działania NIK to dla mnie zaskoczenie
Dziennikarz pytał szefa KPRM także o działania NIK w kwestii organizacji wyborów prezydenckich w maju 2020 r.
Przyznam, że to dla mnie duży dyskomfort, bo taka sytuacja byłaby niekomfortowa dla każdego, kto się w niej znalazł. Jest to dla mnie spore zaskoczenie, ponieważ posiadam wystąpienie pokontrolne NIK, w którym jest wyraźnie napisane, że Izba tych działań nie podejmuje. Co zmieniło się w ciągu tych kilkunastu tygodni, trudno mi ocenić.
— wskazał minister.
Prowadzący pytał, jakie są podstawy działania Najwyższej Izby Kontroli.
Nie znam merytorycznych przesłanek, poza tymi, którymi NIK dysponował, pisząc wystąpienie pokontrolne, gdzie informował KPRM, że nie podejmuje takich działań(…) Mam nadzieję, że wnioski o wotum nieufności zostaną odrzucone
— odpowiedział Dworczyk.
Czy są posłowie PiS-u, którzy chcą odwołania marszałka Terleckiego?
Nie wierzę, żeby była większość, która poparłaby tego rodzaju wniosek.
— stwierdził polityk.
aja/RMF 24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/553844-co-z-zakazem-zgromadzen-szef-kprm-odpowiada