Prezes Jarosław Kaczyński przyjechał dzisiaj do Rzeszowa, aby wesprzeć kandydatkę PiS Ewę Leniart w walce o urząd prezydenta. Wicepremier wystąpił na konferencji prasowej, na której mówił m.in. o inwestycjach infrastrukturalnych. Podczas swojego przemówienia prezesowi Kaczyńskiemu zdarzyło się dwa razy pomylić Rzeszów ze Szczecinem. Wicepremier jednak natychmiast się zreflektował i przeprosin za pomyłkę.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezes Kaczyński w Rzeszowie: „Ewa Leniart jest jedyną kandydatką PiS”. Padła zapowiedź drogowych inwestycji

Powstanie tutaj duża obwodnica. Rozmawiałem o tym przed chwilą z ministrem. Oczywiście nie jest kwestia jakiegoś najbliższego czasu, ale te prace zostaną już na poważnie rozpoczęte. Czyli Szczecin będzie rzeczywiście mniej więcej po linii administracyjnej otoczony drogami, co ułatwi sytuację rzeszowian i tych wszystkich, którzy mieszkają wokół Rzeszowa. (…) Ale tego jest więcej. Rząd planuje inwestycje, także w dużych miastach. Rzeszów jest miastem świetnie się rozwijającym. Jeżeli powstanie, a powstanie z całą pewnością, jest budowana, i to w dwóch kierunkach, tutaj od Lublina i tutaj ku Barwinkowi - Via Carpatia, to będziemy mieli z całą pewnością ułatwiony rozwój gospodarczy Szczecina. Przepraszam bardzo, nie wiem dlaczego tak powiedziałem. Oczywiście Rzeszowa

—poprawił się prezes Kaczyński.

Rzeszów Wrocławiem

Problemy z myleniem Rzeszowa z innymi miastem miał również Borys Budka. Przewodniczący PO pomylił je kilka razy z Wrocławiem.

CZYTAJ WIĘCEJ: Budka znów myli Rzeszów z Wrocławiem i snuje plany: „Będę chciał zbudować koalicję z PSL i Polską 2050”. A partnerzy wiedzą?

kk/Twitter