Czyżbyśmy wszyscy pomylili się co do Jasia Kapeli? Wiele było drwin z lewicowego publicysty po jego występie w programie Krzysztofa Stanowskiego, a okazuje się, że są tacy, którzy uważają Kapelę za… „proroka”. I nie są to wcale jego fani, ale osoba, która kandydowała na urząd prezydencki (sic!).
CZYTAJ TAKŻE:
Kapela „prorokiem”
Kapela po występie w programie HejtPark udał się do programu Maliny Błańskiej, w którym przyznał, że kiedyś spotkał się z Hołownią i ten nazwał go „prorokiem”.
Z Szymonem Hołownią miałem wspólne spotkanie w chyba mokotowskim Domu Kultury, bo chwilę po tym, jak ja wydałem książkę „Polskie mięso”, to on wydał książkę „Boskie zwierzęta”, w której zresztą powołuje się kilkukrotnie moją książkę. W ogóle był taki miły, że powiedział mi, że jestem prorokiem
—powiedział.
Ty głosowałem na Hołownię? Dobrze usłyszałam?
—spytała Błańska.
Nie, ja nie głosowałem na Hołownię. Ale Szymon poruszył jakiś taki wątek, dlaczego jestem taki nie lubiany w mainstreamie i rzadko zapraszany, i że jestem takim kasandrą, prorokiem, który mówi rzeczy, które nie chcą być usłyszane
—powiedział z nieskrywaną radością Kapela.
kk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/553590-jas-kapela-prorokiem-tak-dla-holowni-wideo