Zbigniew Ziobro, w rozmowie z telewizją wPolsce.pl zauważył, że powrót Donalda Tuska do Polski jest problemem Platformy Obywatelskiej, której elektorat widzi bylejakość i brak pomysłów partii byłego premiera. Minister Sprawiedliwości odniósł się także do donosów Mariana Banasia i kwestii ponurych zbrodni, do których doszło niedawno w naszym kraju.
Czas pokaże jak wielka jest desperacja Donalda Tuska i chęć ratowania Platformy Obywatelskiej. Na pewno PO znalazła się w dramatycznej sytuacji, gdyż jej wyborcy zauważyli jej bylejakość, brak pomysłu na kierowanie państwem, brak jasnego przekazu i wewnętrzne spory, które rozdzierają to środowisko. To jak się skompromitowali głosowaniami ws. funduszy europejskich, pokazuje skrajną nieodpowiedzialność, czy wręcz głupotę
– mówił Zbigniew Ziobro w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.
Czy Donald Tusk zaangażuje się w polskie sprawy? To już problem PO. My, Zjednoczona Prawica, mamy obowiązek, by Polska byłą krajem silnym, także militarnie. To nasze zadanie
– mówił Zbigniew Ziobro.
Donosy Banasia
Minister sprawiedliwości odniósł się też do doniesień Najwyższej Izby Kontroli do prokuratury ws. przygotowań do wyborów korespondencyjnych.
W tym wypadku mamy sytuację, w której NIK nie uwzględniła kontekstu. W tym przypadku chodzi o konstytucję, która mówi, że kadencja prezydenta trwa pięć lat i ani jeden dzień dłużej. Anarchizacja państwa, czy pozbawienie kraju prezydenta, to blokowanie możliwości zmian w prawie, przegłosowania budżetu, polityki obronnej, zawsze jest złem. To efekt działań opozycji. W pandemii potrzebna była sprawność państwa, podejmowanie szybkich decyzji, także legislacyjnych, by móc zapobiec pandemii
– mówił Zbigniew Ziobro.
Opozycja zachowała się skrajnie nieodpowiedzialnie, blokując wybory, które były przewidziane na 10 maja. Trzeba było wybory przeprowadzić. Rząd zaproponował rozwiązanie kompromisowe, by korespondencyjnie mogły głosować osoby, które ukończyły 60. rok życia i te przebywające na kwarantannie. Opozycja odrzuciła tę propozycję. Wtedy rząd zaproponował pełne głosowanie korespondencyjne. Opozycja też to odrzuciła. Państwo nie mogło popaść w anarchię i to w momencie szalejącej pandemii. Obowiązkiem państwa, wynikającym wprost z konstytucji, było przeciwdziałanie tej sytuacji. Stawianie zarzutów, że premier, zapobiegając anarchizacji, do której doszło za sprawą opozycji, podjął działanie, to mówimy o nieporozumieniu. Prawo i konstytucję łamała opozycja, blokując wybory w konstytucyjnym terminie. Dziś to liderzy opozycji powinni stanąć przed Trybunałem Stanu
– zauważył Zbigniew Ziobro.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/553541-tylko-u-nas-ziobro-komentuje-pomysl-powrotu-tuska-do-polski