„Wyeliminowanie korupcji z życia publicznego to sprawa, która łączy nas z Kukiz‘15 stąd wspólny projekt złożony w Sejmie” - powiedziała PAP rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. Wyraziła nadzieję, że efektem rozmów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z Pawłem Kukizem będą kolejne inicjatywy. „Widać, że prezes PiS Jarosław Kaczyński dotrzymuje słowa” - powiedział PAP Paweł Kukiz po wpłynięciu do Sejmu projektu tzw. ustawy antykorupcyjnej z podpisami polityków PiS. „Będę w pełni zadowolony, gdy pod ustawą antykorupcyjną podpis złoży prezydent, a przepisy wejdą w życie” - dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
W środę w Sejmie złożony został przez grupę posłów Kukiz‘15, PiS oraz koła Polskie Sprawy projekt tzw. ustawy antykorupcyjnej. Proponowane rozwiązania nowelizują szereg ustaw, m.in. Kodeks karny, ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora, ustawę o partiach politycznych oraz ustawę o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Ich głównym celem jest zaostrzenie kar w stosunku do osób skazanych za korupcję.
Rzeczniczka PiS w rozmowie z PAP zapewniła, że kwestia przejrzystości życia publicznego i podejmowania wszelkich działań, by skutecznie wyeliminować korupcję z życia publicznego jest wspólnym celem zarówno dla Prawa i Sprawiedliwości jak i Kukiz‘15.
W tej kwestii myślimy podobnie, ta sprawa nas łączy
— powiedziała.
Wspólne złożenie tego projektu do laski marszałkowskiej, to efekt wielu konstruktywnych spotkań i rozmów o Polsce przeprowadzonych pomiędzy prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i szefem Kukiz‘15 Pawłem Kukizem
— dodała.
Będą kolejne wspólne projekty?
Czerwińska wyraziła jednocześnie nadzieję na kolejne wspólne inicjatywy legislacyjne.
To pierwszy wspólny projekt, ale mamy nadzieję, że będą kolejne projekty, dzięki którym będziemy dalej naprawiać funkcjonowanie państwa w wielu obszarach. Jeśli są parlamentarzyści spoza Zjednoczonej Prawicy, którzy konstruktywnie chcą w tym procesie uczestniczyć i mieć na niego wpływ, to należy się tylko cieszyć i przyjąć to z uznaniem
— powiedziała rzeczniczka PiS.
W poniedziałek lider Kukiz‘15 Paweł Kukiz potwierdził wcześniejsze informacje PAP o podpisaniu umowy o współpracy programowej z PiS. Szczegóły porozumienia mają zostać przedstawione w najbliższym czasie.
Politycy Kukiz‘15 od wielu miesięcy rozmawiali z PiS na temat porozumienia programowego, które miałoby polegać na wzajemnym wspieraniu swoich projektów ustaw. Oprócz kwestii ustawy antykorupcyjnej, Kukizowi zależy m.in. na tym, aby wprowadzić do polskiego porządku prawnego instytucję sędziów pokoju oraz rozpocząć prace nad wprowadzeniem mieszanej ordynacji wyborczej w wyborach do Sejmu.
Projekt tzw. ustawy antykorupcyjnej przewiduje m.in. że osoby skazane za określone przestępstwa korupcyjne mogą być pozbawione praw publicznych, a sąd będzie musiał orzec wobec osób skazanych za przestępstwa korupcyjne zakaz zajmowania wszelkich lub określonych stanowisk albo wykonywania wszelkich lub określonych zawodów lub wykonywania wszelkiej lub określonej pracy w organach i instytucjach państwowych i samorządu terytorialnego, a także w spółkach prawa handlowego, w których Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego posiadają co najmniej 10 proc. akcji lub udziałów.
Projekt zakazuje też łączenia wykonywania pracy w takich spółkach z wykonywaniem mandatu posła i senatora oraz ze sprawowaniem funkcji wójta, burmistrza czy prezydenta miasta. Ten przepis miałby jednak nie objąć osób, które uzyskały mandat w parlamencie lub funkcję w samorządzie przed wejściem w życie ustawy.
Ponadto projektowane jest m.in. wprowadzenie obowiązku prowadzenia i aktualizowania przez każdą partię polityczną rejestru wpłat oraz rejestr umów.
Oba rejestry będą prowadzone w formie elektronicznej i będą niezwłocznie aktualizowane i publikowane w BIP, dzięki czemu każdy zainteresowany będzie mógł się z nimi zapoznać
— podkreślono w uzasadnieniu projektu. Projektowana ustawa miałaby wejść w życie 1 stycznia 2022 r.
Kukiz: Będę w pełni zadowolony, gdy przepisy wejdą w życie
W rozmowie z PAP lider Kukiz‘15 nie krył zadowolenia, że projekt, który był jednych z jego kluczowych postulatów jest już w Sejmie.
Widać, że prezes dotrzymuje słowa i ustawa pojawiła się zgodnie z naszą umową
— powiedział Kukiz. Podkreślił, że będzie „w pełni zadowolony, jak podpis pod nią złoży prezydent, a ustawa wejdzie w życie”.
Politycy Kukiz‘15 od wielu miesięcy rozmawiali z PiS na temat porozumienia programowego polegającego na wzajemnym wspieraniu swoich projektów ustaw. Oprócz tzw. ustawy antykorupcyjnej, Kukizowi zależy m.in. na tym, by wprowadzić do polskiego porządku prawnego instytucję sędziów pokoju oraz rozpocząć prace nad wprowadzeniem mieszanej ordynacji wyborczej w wyborach do Sejmu.
Opozycja o projekcie tzw ustawy antykorupcyjnej: Praktyka rządów ZP rozmija się z takimi propozycjami
Ugrupowania opozycyjne sceptycznie oceniają nowy projekt przepisów antykorupcyjnych, zaproponowany przez Kukiz‘15 i PiS. Uważają, że składanie takich projektów nie jest do końca wiarygodne, bo praktyka rządów Zjednoczonej Prawicy się z nimi rozmija.
Osoby skazane za określone przestępstwa korupcyjne mogą być pozbawione praw publicznych, a sąd będzie musiał orzec wobec nich zakaz m.in. zajmowania „wszelkich lub określonych stanowisk” w spółkach, w których Skarb Państwa ma co najmniej 10 proc. udziałów - zakłada poselski projekt, który wpłynął w środę do Sejmu, a pod którym podpisani są głównie posłowie PiS i Kukiz‘15.
Politycy ugrupowań opozycyjnych, pytani przez PAP, sceptycznie oceniają ten projekt.
Nie wierzę w uczciwe intencje PiS. Jeśli ta partia chce udowodnić Polakom, że wkracza na ścieżkę uczciwości, to nie potrzeba do tego ustaw. Wystarczy przestać drenować spółki Skarbu Państwa, powyrzucać umownych Obajtków, nie robić szemranych interesów z handlarzami bronią
— powiedział PAP poseł KO Mariusz Witczak.
Ocenił, że „bez wątpienia ta ustawa ma czemuś służyć, ale z pewnością nie polityce uczciwości”.
To najpewniej swojego rodzaju pokaz propagandowy
— uważa poseł KO.
Fajny projekt, problem polega na tym, że rządzący nie wiedzą, co robią, jeśli popatrzymy na powołanie Janusza Cieszyńskiego na ministra odpowiedzialnego za cyfryzację
— skomentował wiceprzewodniczący klubu KP-PSL Marek Sawicki.
Sawicki zapewnił, że opowiada się za tym, żeby „wszelkie przejawy korupcji ścigać i osądzać”.
Dobrze, że biorą się za korupcję. Pytanie, czy prokuratura i Zbigniew Ziobro jako minister sprawiedliwości i jednocześnie prokurator generalny będą stosować to wobec wszystkich jednakowo
— dodał polityk PSL.
Poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek powiedział PAP, że nie zna projektu, zatem trudno mu oceniać jego zapisy, jednak - dodał - „z góry pachnie on pewnego rodzaju populizmem”.
Wydaje się też głęboko ingerujący w prawa obywatelskie, jako że jednym z nich jest prawo do uczestniczenia w życiu publicznym. Tu wydaje się dochodzić do zderzenia wartości: jedną z nich jest dopuszczanie do polityki osób nieskazitelnych, drugą jest ochrona przed głęboką ingerencją w dziedzinę praw obywatelskich, którą dziś stosuje się w szczególnych przypadkach
— powiedział poseł. Dodał, że czeka zatem niecierpliwie na debatę w Sejmie nad tym projektem i chętnie wysłucha wszystkich argumentów w sprawie.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/553425-czerwinska-wspolnie-z-kukiz15-chcemy-wyeliminowac-korupcje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.