„Chyba nikt się nie spodziewał. W ogóle od pewnego czasu przewidywanie przyszłości w naszym kraju obarczone jest rosnącym ryzykiem. Choć wyrok Trybunału Konstytucyjnego wisiał w powietrzu, to jak wiele osób dopuszczałem myśl, że może jednak nie zostać wydany” - żalił się w rozmowie z portalem naTemat Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich, zapytany o to, czy spodziewał się tego, że jego kadencja zakończy się poprzez wyrok TK. Warto podkreślić, że 5-letnia kadencja Bodnara na stanowisku RPO powinna się zakończyć we wrześniu 2020 roku.
CZYTAJ TAKŻE:
„Wyrok TK uważam za bezprawie”
Bodnar krytykował wyrok TK w sprawie kadencji RPO, ale przyznał, że się do niego zastosuje.
Swoją drogą, wyrok TK uważam za bezprawie, mówiłem o tym wiele razy. Ale skoro się wydarzył, to uważam – będąc państwowcem – że trzeba zrobić wszystko co w naszej mocy, aby naprawić szkodliwe skutki tego wyroku. Jeżeli jednak nowy RPO zostałby wybrany do 15 lipca, to te skutki byłyby w zasadzie minimalne
— powiedział.
Ustępujący RPO kreował się na ofiarę obecnej władzy.
Wiem, jaka jest logika obecnej władzy, jak bardzo pragnie ona podporządkować sobie wszystkie organy konstytucyjne i ograniczyć niezależność ludzi, którzy bronią demokracji, Konstytucji czy trójpodziału władz. Dlatego wiem też, że jestem jedną z takich osób, na którą przyszła teraz kolej
— stwierdził.
Straszenie polexitem
Adam Bodnar straszył możliwością polexitu.
Niebezpieczeństwo polexitu, zwłaszcza prawnego (czyli wydrążenia różnych mechanizmów prawnych współpracy pomiędzy sądami państw członkowskich), wisi wciąż nad nami
— mówił. Po czym zachwalał Unię Europejską.
Stała się ona częścią naszej tożsamości narodowej i europejskiej, zwłaszcza dla pokolenia transformacji, które jeszcze dotknęło starych czasów, ale już wkroczyło w nowe w Unii. Nie możemy pozwolić, by Unię nam ktoś odebrał
— powiedział. Czy nie zauważył, że to KO głosowała przeciwko ważnemu dla całej UE Funduszowi Odbudowy, a PiS poparł ten program?
Krytyka szefowej KE
Co ciekawe, Bodnar krytykował… przewodniczącą KE Ursulę von der Leyen. Powód? Brak wystąpienia w obronie jednego z najbardziej medialnych przeciwników reformy sądownictwa - sędziego Igora Tulei.
Niezależnie od różnych działań prawnych, zabrakło mi zdania, spotkania lub innego symbolicznego gestu ze strony Ursuli von der Leyen pod adresem sędziego Igora Tuleyi. Skoro stał się on symbolem niezależnego sądownictwa, osobą walczącą o członkostwo w UE, zastanawiam się, dlaczego szefowa UE nie zdobędzie się na taki gest
— powiedział.
tkwl/natemat.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/553329-bodnar-krytykuje-von-der-leyen-absurdalny-powod
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.