Poseł Maciej Gdula po tym, jak wziął się za walkę z powieścią „W pustyni i w puszczy”, w której doszukał się rasizmu, teraz na celownik wziął wierszyk „Murzynek Bambo”. Tak, zdaniem posła Lewicy jest on rasistowski i „wspiera ‘radosny i niewinny’ rasizm”.
Tuwim był genialnym poetą, ale nawet największym zdążają się utwory, które źle się zestarzały. Murzynek Bambo jest rasistowski i wspiera „radosny i niewinny” rasizm jak w przedszkolu w Kępnie, gdzie pracownicy odtwarzają najgorsze uprzedzenia
—napisał poseł.
Na jego wpis odpowiedział m.in. Waldemar Kuczyński.
Murzynek Bambo, to ciepła życzliwa opowieść o ciemnoskórym chłopczyku pisana w oglądzie świata tamtego czasu. Można go oceniać przez okulary dzisiejsze, ale robienie tej opowiastce i innym dziełom inkwizycyjnego procesu i wpisywania na nowy Indeks Dzieł Zakazanych to głupota
—czytamy.
Na dziś słowa o tym, że „murzynek nie chce pic mleka, bo się wybieli” to po prostu rasizm. Ten wiersz zawsze gdy jest wykonywany/czytany powinien być poprzedzony komentarzem, że zawiera treści rasistowskie
—odpowiedział polityk Lewicy.
Każda prawdziwa zmiana w stronę szacunku i godności wywołuje spazmy polskich liberałów. Zawsze jakoś bliżej im do kościoła, nacjonalizmu i patriarchatu niż do wolności i postępu. Fajnie byłoby mieć normalnych liberałów w Polsce niestety mamy tylko polskich liberałów
—dodał w kolejnym wpisie.
Może kiedyś lewica zrozumie, że prawdziwej zmianie w stronę szacunku i godności jakoś bliżej do Kościoła, wolności i postępu…
—zauważył Samuel Pereira.
Pan nawet nie zna tego wiersza
—zauważył Tyszka.
Ale Pan brednie mówi
—napisała była polityk PO.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/553262-gdula-na-tropie-rasizmu-w-wierszu-murzynek-bambo