Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego. O komentarz w tej sprawie portal wPolityce.pl poprosił senatora Stanisława Karczewskiego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Banaś kontynuuje walkę z rządem. Złożył zawiadomienie do prokuratury na… prezesa PiS. Powód? Wypowiedź dla „Sieci”

-Banaś składa zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Wniosek przeciwko premierowi i ministrom

Znałem pana prezesa wcześniej, z jego działalności opozycyjnej. Bardzo wysoko ją oceniałem. Również bardzo dobrze oceniam pracę w Ministerstwie Finansów, natomiast w tej chwili wypowiedziana wojna przez pana prezesa Najwyższej Izby Kontroli niczemu dobremu nie służy

— ocenił Stanisław Karczewski.

Wszystkie aspekty, które są poruszane przez pana prezesa NIK powinny uwzględniać nadzwyczajną sytuację, w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy, nie tylko politycy, ale wszyscy Polacy, cała Europa i cały świat – była pandemia. Zdaje się, że pan prezes Banaś w ogóle tego nie dostrzega. Ta wojna to taki akt zemsty czy rewanżu za sprawy, które nie wypłynęły przecież z winy polityków Prawa i Sprawiedliwości, a wypłynęły z winy samego pana Banasia i jego rodziny

— zauważył.

„Najwyższa Izba Kontroli powinna zająć się swoją działalnością”

W ocenie senatora „to jest bardzo przykre, niepotrzebne, zbędne”.

Najwyższa Izba Kontroli powinna się zająć swoją działalnością, a nie powinna jej działalność polegać na zgłaszaniu poszczególnych spraw do prokuratury. To za daleko idące i nieuwzględniające absolutnie aspektów dla wszystkich oczywistych

— podsumował.

Jak poinformował portal wp.pl, prezes Najwyższej Izby Kontroli złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego. Marian Banaś uważa, że prezes PiS naruszył m.in. art. 226 kk, w którym czytamy: „Kto publicznie znieważa lub poniża konstytucyjny organ Rzeczypospolitej Polskiej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.

Tak ostrą reakcję Mariana Banasia spowodowały ostatnie wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, w tym przede wszystkim te dla tygodnika „Sieci”. Prezes NIK czuje się zniesławiony i znieważony.

aw