„KO jest w poważnych turbulencjach i traci zdolność zarażania ludzi do siebie, przekonywania, że oni będą dobrze rządzić. My, jako Lewica, idziemy obok. Współpracujemy w wielu kwestiach, ale pokazujemy, że opozycja może być konstruktywna, może walczyć o ważne sprawy dla Polak i Polaków. Kiedy oni okładają się po głowach, my zakasujemy rękawy i ciężko pracujemy” - oświadczył w „Salonie Politycznym” na antenie radiowej Trójki europoseł Robert Biedroń, odnosząc się do problemów wewnątrz Koalicji obywatelskiej.
CZYTAJ TAKŻE:
Wspólny start opozycji w wyborach?
Zdaniem Biedronia opozycja powinna spotkać się i wspólnie ustalić plan działania.
Być może powinien być zwołany okrągły stół opozycji, byśmy razem usiedli i zastanowili się nad strategią opozycji na najbliższe lata, by wygrać te wybory i w końcu odstawić rząd na bok
— mówił europoseł Wiosny.
Zjednoczona Lewica?
Biedroń przekonywał również, że Lewica jest zjednoczona. Jak dodał, Wiosna, SLD i Razem połączyły siły, „bo lewica zawsze wygrywa, kiedy idzie zjednoczona, a przegrywa, kiedy idzie podzielona”.
Na Lewicy pojawiło się nowe pokolenie, pokolenie ludzi, którzy inaczej patrzą na Polskę niż to najstarsze pokolenie. Dzięki temu Wiosna mogła uzupełnić to, czego na Lewicy bardzo brakowało, czyli: energię, świeżość, młodość
— stwierdził polityk.
Decyzja TSUE ws. kopalni Turów
Dopytywany o to, co powinna zrobić Polska ws. decyzji TSUE nakazującej wstrzymanie wydobycia węgla w kopalni Turów, Biedroń powiedział, że rząd powinien usiąść do rozmów z Czechami. Na zwrócenie uwagi, że takie działania zostały natychmiast podjęte, europoseł przekonywał, że to za późno.
To pokazuje znów nieudolność polityki polskiego rządu. Rządu PiS. Ja miałem taką nadzieję, że jak oni mówili o wstawaniu z kolan, to będzie oznaczało, że Polska będzie w końcu silnym graczem w Unii Europejskiej, że będziemy rozmawiali z naszymi sąsiadami, że będą relacje dobre i ze wschodem, i z zachodem. To wszystko zostało zaprzepaszczone. Mamy takie wrażenie, że jedyny kraj, z którym Polska ma dzisiaj dobre relacje, to San Escobar. Jeżeli polski rząd mówi, że rozmawia z Czechami, a nie ma nawet ambasadora w Pradze, nie są prowadzone normalne relacje dyplomatyczne z naszym ważnym, południowym sąsiadem, o którym PiS tak dużo mówi, mówi o Grupie Wyszehradzkiej, Międzymorzu, że Czechy, Słowacja, Węgry
— stwierdził Biedroń.
Kopalnia powinna dziś pracować dalej ze względu na nasze bezpieczeństwo energetyczne i bezpieczeństwo finansowe rodzin. Ale powinny być prowadzone rozmowy z Czechami, które doprowadzą do unormowania tej sytuacji
— przekonywał Robert Biedroń.
CZYTAJ TEŻ:
wkt/Trójka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/552966-biedron-podstawia-noge-ko-jest-w-powaznych-turbulencjach