Trzeba się zastanowić nad długofalowymi skutkami dla polskiej polityki, także skutkami wyborczymi, mocnego powiedzenia dziś przez państwo sporej części młodego pokolenia Polaków: „A teraz to wy staniecie się bezpaszportowym gorszym sortem”.
Jakiś entuzjazm ogarnął ostatnio rząd Morawieckiego, gdy idzie o wprowadzenie u nas tzw. paszportów zdrowotnych. Parę dni temu minister Niedzielski z dumą mówił na falach jednej z rozgłośni radiowych, iż „musi się pochwalić, że jesteśmy bardzo zaawansowanym krajem w Europie, gdyż mamy certyfikat kodowy QR już od dawna dostępny”. Wszelkie zastrzeżenia dotyczące samej istoty „paszportu zdrowotnego” lekceważył zaś sloganem, iż „nie jest wyznawcą teorii spiskowych”. Z kolei jego zastępczyni, wiceminister Goławska, traktuje całą kwestię…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/552943-paszportowcy-czyli-nowa-klasa-wolnej-szlachty