„Nie mam zamiaru przepraszać za moje zaangażowanie i wiarę” - podkreślił na Twitterze europoseł Joachim Brudziński, odnosząc się do komentarza dziennikarza RMF FM Pawła Żuchowskiego dot. raportu NIK nt. realizacji Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju.
Program Batory
Program Batory dotyczy zaprojektowania i budowy w Polsce dwóch promów pasażersko-samochodowych, powstanie zakładu recyklingu statków, stymulowanie rozwoju technologii budowy statków (InnoShip) oraz rozwój nowatorskich, wielofunkcyjnych modułowych platform dla urządzeń i systemów offshore (platform wiertniczych czy elektrowni wiatrowych).
Budowę pierwszego promu zainaugurowano 23 czerwca 2017 roku. Wówczas na terenie Szczecińskiego Parku Przemysłowego czyli dawnej Stoczni Szczecińskiej, odbyła się uroczystość położenia stępki - pierwszego elementu kadłuba promu. Udział wziął w niej Mateusz Morawiecki, wówczas pełniący urząd wicepremiera, ministra finansów i rozwoju.
Zawsze gdy patrzę na te zdjęcia zastanawiam się czy im zwyczajnie nie jest wstyd. W kraju może ludzie nie znają się na budowie statków. W Szczecinie z tej szopki śmiano się od pierwszego dnia. Marek Gróbarczyk, Joachim Brudziński jeszcze w to brnęli, choć opinie w Szczecinie słyszeli
— napisał dziennikarz RMF FM.
Europoseł odpowiada na zarzuty
Na zarzuty Żuchowskiego odpowiedział były szef MSWiA, europoseł Joachim Brudziński. Jak podkreślił, nie będzie przepraszał za swoje zaangażowanie.
Szanowny panie redaktorze, oczekiwanie, że będę przepraszał i tłumaczył się hołocie i popaprańcom, którzy najpierw »zaorali« nasze stocznie, a dziś ironizują i martwią się o rynek promowy i stoczniowców, jest czymś zdumiewającym. Nie mam zamiaru przepraszać za moje zaangażowanie i wiarę
— napisał europoseł PiS.
Niech się wstydzą Ci, którzy na potrzeby rynku niemieckiego i holenderskiego rozwalili nasze stocznie. Proszę posłuchać, co powiedziałem wtedy do stoczniowców, że wszystko jest w ich rękach, my politycy zrobiliśmy co do nas należało
— dodał polityk.
Uważałem i nadal uważam, że w Szczecinie można odbudować przemysł okrętowy. Stępkę wystawał zespół stoczniowców Stoczni Gryfia pod kierunkiem dyr. Rozalskiego, który zbudował wiele statków, szefem stoczni parku stoczniowego był A.Strzebonski doświadczony dyr. w Stoczni Szczecińskiej
— zwrócił uwagę europoseł.
Był i nadal jest rynek na Bałtyku na nowe promy. Potrzebują ich zarówno PZB jak i PZM. Czyli jest rynek (najważniejsze), jest armator, jest wola polityczna, byli doświadczeni stoczniowcy, którzy zapewniali, że są w stanie poradzić sobie z tym projektem
— odpowiedział Brudziński.
Nie wiem, czego zabrakło ze strony ówczesnego ministerstwa gospodarki morskiej, że ten projekt tak się ślimaczy, ale wierzyłem i wierzę nadal, że szczecińscy stoczniowcy są w stanie zbudować ten prom
— podkreślił Joachim Brudziński.
Nie mam zamiaru przepraszać za wiarę, ze w Szczecinie jest możliwa odbudowa potencjału stoczniowego. Mam się tłumaczyć, że od 2015 roku robię co tylko w mojej mocy, aby stworzyć warunki umożliwiające odbudowę tego co ci popaprańcy zniszczyli?
— napisał na Twitterze europoseł PiS.
wkt/TT/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/552912-brudzinski-odpowiada-na-zarzuty-ws-programu-batory