„Fakt” prześwietlił wydatki posłów na taksówki od listopada 2019 r. do końca 2020 r. Okazuje się, że zdecydowanymi rekordzistami są posłowie Koalicji Obywatelskiej (wydali łącznie 115 tys. zł, a będący na drugim miejscu politycy PiS 33 tys. zł).

Jeśli chodzi o konkretne nazwiska, to najwięcej na taksówki w 2020 roku wydał poseł KO Paweł Kowal (30222,35 zł), na dwóch kolejnych miejscach znaleźli się również posłowie KO - Piotr Borys (10600 zł) i Michał Jaros (9044,31 zł).

Taksówkami podróżuję głównie po Warszawie, tak też dojeżdżam do Sejmu. Przyjąłem zasadę, że skoro nie mam auta, to korzystam z taksówek

— tłumaczy w rozmowie z „Faktem” Paweł Kowal.

Nie korzystam z żadnych innych ryczałtów np. na benzynę. Inni posłowie z nich korzystają

— zaznacza.

tkwl/fakt.pl