„Nie wierzę, że tak się dzieje, dlatego że to właśnie Jarosław Gowin namawiał mnie od wielu miesięcy, żeby startowała jako kandydat Zjednoczonej Prawicy. Dzwonił, mam smsy. Sam potem rozmawiał z prezesem, jeżeli chodzi o poparcie” - powiedziała w programie „Gość Wiadomośći” Lidia Staroń, kandydatka PiS na RPO, odnosząc się do tego, że Jarosław Gowin podpisał się pod kandydaturą konkurenta Staroń - prof. Marcina Wiącka.
CZYTAJ TAKŻE:
Od ponad 20 lat jestem rzecznikiem ludzi, rzecznikiem praw obywatelskich ludzi. Co prawda nieformalnym, ale ja zawsze pomagam ludziom. Jestem senatorem niezależnym. Nie jestem w żadnej partii, dla mnie moją partią jest partia ludzi
— mówiła.
„Będę walczyła”
Będę walczyła, bo wiem, że trzeba walczyć. Mam wielką nadzieję, że posłowie będą głosowali nie na mnie, bo to nie jest moja osoba, to są ludzie. Znam krzywdę, problemy, które wiem też, jak rozwiązać
— zaznaczyła.
Jestem wojowniczką, zrobię wszystko, żebym została RPO
— podkreśliła.
Lidia Staroń ponownie została zapytana o decyzję Jarosława Gowina, dotyczącej podpisania się pod kandydaturą prof. Marcina Wiącka.
Po prostu nie rozumiem tej decyzji
— mówiła.
tkwl/TVP INFO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/552776-staron-nie-rozumiem-decyzji-gowina
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.