„Koalicja Obywatelska jawi się jako formacja antypaństwowa, która w żadnej sprawie nie widzi pola do porozumienia” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk. Poprosiliśmy polityka i prawnika o komentarz w sprawie wczorajszego głosowania Senatu nad ratyfikacją EFO.

CZYTAJ TAKŻE:

-Komedia! Senatorowie KO przeprosili za „wpadkę”. Pociej: „Głosowanie zostało przegrane i jest mi bardzo, bardzo przykro”

-Będzie spotkanie Budki z Bosackim ws. dwóch senatorów KO. Kierwiński po przegranym głosowaniu: Jestem na to wściekły po prostu

Choć forsowana przez większość senacką preambuła do ustawy ratyfikacyjnej przepadła, wydaje się, że „niesmak pozostał”. Zwłaszcza że ustawa została przyjęta bez poprawek dzięki głosowaniu dwóch senatorów Koalicji Obywatelskiej. Dziś czołowi politycy tej partii zapowiadają konsekwencje wobec parlamentarzystów, którzy doprowadzili do odrzucenia preambuły.

Senator Aleksander Pociej, który zagłosował przeciwko poprawce do ustawy przeprosił za „wpadkę” podczas głosowania. Nie zmienia to faktu, że czołowi politycy Koalicji Obywatelskiej są wściekli z powodu takiego obrotu sprawy, choć przeforsowanie preambuły w formie poprawki oznaczałoby kolejne przedłużenie prac nad ratyfikacją.

Mularczyk: Gratulowałem senatorowi Pociejowi

O komentarz w sprawie głosowania Senatu zapytaliśmy posła PiS, Arkadiusza Mularczyka.

Pogratulowałem Aleksandrowi Pociejowi tej postawy. Myślę, że to jest właśnie dobre rozwiązanie po trzech tygodniach jałowych dysput.

— ocenił nasz rozmówca.

Poseł Mularczyk uważa, że całe zamieszanie wokół ratyfikacji Europejskiego Funduszu Odbudowy jest kompromitacją dla większości senackiej.

Dobrze się stało, że preambuła nie została przyjęta. Z tym że to troszkę kompromituje większość senacką. Widać to po próbie sztucznego przeciągania, budowania jakiejś absurdalnej narracji

— stwierdził polityk i prawnik.

Można odnieść wrażenie, że przedstawiciele tej opozycyjnej większości w Senacie, ale oczywiście widzimy to również w przypadku działań opozycji w Sejmie, próbują za wszelką cenę kontestować wszystko, co zrobi rządząca koalicja.

— dodał Mularczyk.

Jak podkreślił nasz rozmówca, parlamentarzyści KO „próbują na siłę szukać różnic nawet w sprawach, które nie powinny budzić żadnych wątpliwości”.

Myślę, że to poszukiwanie zakończyło się kompromitacją. Tłumaczenia senatorów, którzy głosowali inaczej, są nieprzekonujące.

— ocenił poseł PiS.

Przeciąganie sprawy, która powinna być dawno uchwalona, wstrzymanie procedury uruchomienia środków - to wszystko w złym świetle stawia tę formację opozycyjną. Koalicja Obywatelska jawi się jako formacja antypaństwowa, która w żadnej sprawie nie widzi pola do porozumienia.

— wskazał.

KO nie taka proeuropejska jak ją malują?

CZYTAJ TAKŻE: Ratyfikacja EFO. Apel senatorów PiS do marszałka i większości senackiej. Koc: „Na te środki czekają Polacy. Nie ośmieszajcie Senatu”

W rozmowie z posłem Mularczykiem nawiązaliśmy również do wczorajszej konferencji senatorów PiS z udziałem wiceministra funduszy i polityki regionalnej Waldemara Budy. Wicemarszałek Senatu Marek Pęk oraz senator Maria Koc apelowali do większości w Izbie Wyższej polskiego parlamentu o umożliwienie ratyfikacji EFO bez poprawek, których przyjęcie tylko przedłużyłoby cały proces. Ustawa wróciłaby do Sejmu, podczas gdy i tak - jak przypomniał wiceminister Buda - jesteśmy już jednym z ostatnich państw Unii Europejskiej, które nie ratyfikowały jeszcze EFO.

I dzieje się tak z powodu działań formacji, która nosi na sztandarach swoją proeuropejskość. Jest to jakiś cynizm, absurd, chichot historii. Myślę jednak, że najlepszym określeniem będzie właśnie kompromitacja.

— wskazał Mularczyk.

Mamy bowiem formację, która nieustannie podkreśla, jaka jest proeuropejska, a jednocześnie doprowadza do sytuacji, w której Polska jest ostatnim krajem ratyfikującym umowę, która umożliwi wypłatę środków z Funduszu Odbudowy.

— dodał polityk.

Pokazuje to, że opozycja spod znaku KO jest opozycją nawet nie tylko antyrządową, ale antypaństwową. Podejmuje decyzje, które mają zaszkodzić rządowi. Nawet jeśli przy okazji szkodzą również państwu.

— podsumował.

Not. Joanna Jaszczuk