Senat, który w czwartek przed południem wznawia obrady, ma się zająć ustawą wyrażającą zgodę na ratyfikację przez prezydenta RP decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE; izba zdecyduje, czy wprowadzić do niej preambułę.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Preambuła w ustawie ratyfikacyjnej? Prof. Grabowska: Senat powinien się nauczyć technik legislacyjnych
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Gra Grodzkiego. Pęk: Preambuła jest poprawką o charakterze normatywnym. To jest niebezpieczne i nieodpowiedzialne
Senat zajmie się w końcu ustawą ws. ratyfikacji!
Sejm uchwalił ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację przez prezydenta RP decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE 4 maja. Ratyfikacja tej decyzji przez wszystkie państwa członkowskie jest niezbędna m.in. do uruchomienia Funduszu Odbudowy.
Tydzień temu ustawę rozpatrywały na połączonym posiedzeniu senackie Komisje: Budżetu i Finansów Publicznych oraz Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej. Senatorowie odrzucili wówczas wniosek zgłoszony przez PiS o przyjęcie ustawy bez poprawek; większość senatorów poparła wniosek klubów Koalicji Obywatelskiej i KP-PSL o dodanie do ustawy preambuły.
Grodzki chce wymusić preambułę
„W 18. roku członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej cała wspólnota stanęła przed ogromnym wyzwaniem, jakim jest kryzys społeczno-gospodarczy. Jedyną drogą wyjścia z tego kryzysu jest solidarność europejska a środkiem do realizacji tego celu ustanowienie europejskiego Funduszu Odbudowy”
— głosi preambuła.
„W trosce o przyszłość i pomyślność naszej ojczyzny władze RP deklarują, że środki z Funduszu Odbudowy będą służyć modernizacji państwa, rozwojowi i innowacyjności gospodarki, usprawnieniu ochrony zdrowia, wzmocnieniu systemu edukacji, ochronie środowiska i klimatu. Władze RP zobowiązują się, że środki z tego funduszu będą wydatkowane w oparciu o zasady sprawiedliwości, transparentności i praworządności z zagwarantowaniem równego traktowania podmiotów zainteresowanych realizacją projektów”
— zapisano w preambule.
Wskazano w niej, że władze RP wydatkując środki z Funduszu Odbudowy, „będą uwzględniały potrzeby wszystkich obywatelek i obywateli Rzeczpospolitej, wszystkich wspólnot lokalnych, samorządów, przedsiębiorców i pracowników, rolników i organizacji samorządowych”.
„W tym celu zostanie powołany komitet monitorujący, który będzie sprawował nadzór nad realizacją projektów oraz wydatkowaniem środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności”
— podkreślono.
W skład tego komitetu, zgodnie z zaproponowaną przez KO i PSL preambułą, wejdą przedstawiciele Rady Ministrów, Sejmu, Senatu oraz reprezentanci organizacji samorządu terytorialnego, organizacji pracodawców, organizacji związkowych i organizacji pozarządowych „wskazani przez te podmioty według przepisów odrębnej ustawy”.
Kto zapowiada głosy „za” preambułą, a kto „przeciw”?
Jak wynika z rozmów przeprowadzonych przez PAP za wprowadzeniem do ustawy ratyfikacyjnej preambuły są senatorowie KO, PSL, Lewicy i senatorowie niezależni: Wadim Tyszkiewicz i Krzysztof Kwiatkowski, oraz senator niezrzeszony Stanisław Gawłowski. Przeciw preambule zamierzają głosować senatorowie PiS.
Polska z unijnego budżetu na lata 2021-2027 i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł w ciągu kilku lat. Podstawą do wypłaty środków z Funduszu Odbudowy jest Krajowy Plan Odbudowy, który został przez polski rząd wysłany do Komisji Europejskiej 3 maja.
Senatorowie w czwartek zajmą się prawdopodobnie także przyjętym w środę przez połączone senackie komisje spraw zagranicznych i UE oraz ustawodawczą projektem opinii ws. zasad wykorzystania środków z unijnego Funduszu Odbudowy. Wskazano w nim oczekiwania dotyczące wykorzystania tych środków, które miałyby znaleźć odzwierciedlenie w KPO.
„Uchwała w formie opinii”?!
Szef senackiej Komisji Spraw Zagranicznych i UE Bogdan Klich (KO) powiedział PAP, że będzie to „uchwała w formie opinii”. Podkreślił, że ma być ona głosowana w czwartek w Senacie, niezależnie od preambuły do ustawy ratyfikacyjnej.
Forma projektu - jako opinii - budzi zdziwienie wicemarszałka Senatu Marka Pęka (PiS).
Wygląda na to, że będziemy głosować opinię. I co opublikujemy ją w dzienniku urzędowym jako jedynie słuszną?
— napisał we wtorek na Twitterze.
W Senacie zbliżają się do końca prace nad ratyfikacją Decyzji Rady o zasobach własnych. Owocem 3 tygodniowych wysiłków większości senackiej jest projekt ratyfikacji z ewidentnie niekonstytucyjną preambułą i uchwała/opinia dot.zmian w KPO, których nie da się obecnie wprowadzić!
— komentował wicemarszałek również w środę
Zgodnie z art. 85 regulaminu Senatu, w „trybie przewidzianym dla uchwał Senat może podejmować rezolucje, oświadczenia, apele i opinie”.
W projekcie opinii podkreślono, że Senat RP stoi na stanowisku, że dla sprawnego, transparentnego, sprawiedliwego i pełnego wykorzystania środków unijnych konieczne jest wypełnienie wskazanych oczekiwań. Jak zaznaczono, „samorządy powinny mieć w swojej dyspozycji 40 proc. środków alokowanych dla poszczególnych komponentów Krajowego Planu Odbudowy”. Według projektu, przewidziane w obecnej wersji KPO nakłady dotyczące ochrony zdrowia i wspierania kadr medycznych powinny być znacząco zwiększone, aby w efekcie uzyskać rzeczywistą przebudowę obecnego systemu ochrony zdrowia na „system nowoczesny, efektywny, przyjazny pacjentowi i odporny na zagrożenia epidemiczne”.
„Senat uznaje za błędne zapisy w zakresie zamierzonej centralizacji systemu, który w znacznej części należy do miast, powiatów i społeczności regionalnych, które w ubiegłym dwudziestoleciu zainwestowały w placówki ochrony zdrowia znacznie więcej niż budżet centralny”, a w projekcie Krajowego Planu Odbudowy przypisano „różnym działaniom konkretne środki z części grantowej lub pożyczkowej Funduszu Odbudowy”
— czytamy.
„Przy podejmowaniu decyzji o ich przydzieleniu na konkretne działania należy przyjąć zasadę, że fundusze będą przekazywane beneficjentom w formie dotacji na zadania, których charakter jest z natury deficytowy, a środki zwrotne na przedsięwzięcia związane z działalnością gospodarczą, z natury dochodową. W ramach tej zasady sektory rządowy, samorządowy, prywatny i społeczny muszą być traktowane jednakowo”
— wskazano.
„Senat RP wzywa rząd do przestrzegania i implementacji orzeczeń i zabezpieczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Senat zwraca uwagę, że nierespektowanie i niezrealizowanie ww. orzeczeń narusza zasady praworządności, a ponadto powoduje ryzyko zamrożenia lub utraty środków z Funduszu Odbudowy”
— głosi projekt.
Zgodnie z projektem, Komitet Monitorujący KPO „powinien być złożony w równych częściach z reprezentatywnych przedstawicieli ministerstw, samorządów, pracodawców, organizacji pozarządowych, związkowych, dwóch przedstawicieli uczelni wyższych, po dwóch przedstawicieli Sejmu i Senatu, wybieranych przez te podmioty według odrębnych przepisów”, a dla każdego z pięciu komponentów KPO należy powołać podkomitet.
W projekcie wskazano, że „należy uzupełnić kompetencje Komitetu o opiniowanie i zatwierdzanie procedur wyboru przedsięwzięć w ramach KPO; określanie zasad i zatwierdzanie kryteriów wyboru projektów; zatwierdzanie propozycji zmian w KPO; formułowanie rekomendacji wobec podmiotów odpowiedzialnych za realizację KPO; rozpatrywanie informacji o wynikach kontroli i audytu KPO”.
Zaznaczono, że „konieczne jest jak najszybsze stworzenie ustawy wdrożeniowej, zawierającej zapisy gwarantujące sprawiedliwy, niewykluczający nikogo, skuteczny i transparentny sposób dystrybucji środków finansowych, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów zmarginalizowanych”. Dla zapewnienia prawidłowej realizacji KPO - wskazano - „niezbędny jest regularny, cykliczny nadzór NIK przez cały okres trwania Planu”. Zgodnie z projektem opinia miałaby zostać opublikowana w Monitorze Polskim.
kpc/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/552477-senat-wreszcie-zajmie-sie-ratyfikacja-jest-jednak-problem