Trzeba przełamać impas w sprawie wyboru RPO; kandydatura Marka Konopczyńskiego jest bardzo ciekawa - mówił w środę szef klubu KO Cezary Tomczyk.
CZYTAJ TAKŻE:
Rozmowy ws. kandydata na RPO
Tomczyk był na środowej konferencji prasowej pytany o kandydaturę popieranego przez Porozumienie prof. Marka Konopczyńskiego na Rzecznika Praw Obywatelskich. Przypomniał, że prof. Konopczyński był zgłaszany przez KO do komisji ds. pedofilii.
To jest kandydatura na pewno bardzo ciekawa, kandydatura która wymaga spokojnego zastanowienia, będziemy o tej i innych kandydaturach rozmawiać na kolegium klubu i na klubie, żeby decyzja była jak najlepsza i żeby ten impas w sprawie Rzecznika Praw Obywatelskich po prostu został przełamany
— odpowiedział Tomczyk.
KO zgłosi własnego kandydata?
Przekonywał, że dziś, po wielu nieudanych próbach wybrania RPO, „jest czas by zgłosić kandydata, który zyska poparcie zarówno w Sejmie, jak i w Senacie”.
Od wielu tygodni prowadzimy rozmowy w sprawie wyboru kandydata na RPO z większością klubów i kół parlamentarnych. Proszę o jeszcze trochę cierpliwości, żeby ten kandydat wybrany przez KO czy wspierany przez KO był jak najlepszy
— mówił Tomczyk.
Z nadzieją patrzymy na wszystkie zgłoszenia, które nastąpiły i które jeszcze będą
— dodał. Nie wykluczył, że klub KO zgłosi swojego kandydata.
„Wysoka ocena kwalifikacji” kandydata Porozumienia
Z kolei szef PO Borys Budka powiedział w środę w Giżycku (Warmińsko-Mazurskie), że „bardzo wysoko ocenia kwalifikacje zawodowe” prof. Marka Konopczyńskiego i przypomniał, że był on kandydatem jego ugrupowania do komisji ds. pedofilii.
Cieszę się, że sięga się po osoby, które są rekomendowane do wysokich stanowisk przez opozycję. (…) Niewątpliwie dorobek profesora i to, że nie jest kandydatem politycznym, są jego atutem. Jest człowiekiem, o którym bardzo dobrze wypowiadają się profesjonaliści, ludzie, z którymi współpracuje
— powiedział Budka i dodał, że ponieważ w czwartek mija termin zakreślony przez marszałek Sejmu do zgłaszania kandydatur na RPO, do tego czasu jego ugrupowanie będzie w tej sprawie prowadzić rozmowy.
Ja rozmawiam z partnerami w Koalicji Obywatelskiej, kogo poprzemy, to się okaże, jest możliwe, że zgłosimy wspólnego kandydata na RPO z PSL-em lub Lewicą, to jest kwestia rozmów, do jutra rozmawiamy o najlepszym wariancie
— zastrzegł Budka.
Konfederacja krytykuje kandydata Porozumienia
Porozumienie wystawiło niepoważnego kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich - ocenił w środę podczas konferencji prasowej w Sejmie Robert Winnicki (Konfederacja).
Winnicki pytany o ocenę zgłoszonego przez Porozumienie prof. Marka Konopczyńskiego jako kandydata na RPO powiedział, że dziwi go, iż Porozumienie „próbując konsekrować się na poważną siłę polityczną wystawiło tak niepoważnego kandydata”.
Zaznaczył, że jedynie pobieżnie przejrzał jego wpisy na Twitterze i dziwi się, że Porozumienie popiera „kandydata, który zajmuje się m.in. obrażaniem wierzących, kandydata, który wypisuje jakieś dyrdymały w przestrzeni publicznej”.
To jest kolejna kompromitacja pana Jarosława Gowina
— stwierdził i ocenił, że kandydatura przedstawiona przez Gowina „nie wygląda na sensowną”.
Chcemy, żeby Polska miała dobrego Rzecznika Praw Obywatelskich. Po fatalnej kadencji Adama Bodnara działamy i staramy się wspierać te kandydatury, które uważamy za sensowne i nie zamierzamy na złość, czy ku radości kogokolwiek popierać tych kandydatów, których nie uważamy za sensownych
— zapewnił Winnicki.
Pytany, czy Konfederacja wystawi swojego kandydata, przypomniał, że samodzielnie niestety nie może tego zrobić mając zbyt mało posłów.
Profesor Marek Konopczyński został we wtorek przedstawiony jako kandydat Porozumienia Jarosława Gowina na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich. Termin zgłaszania kandydatów na RPO upływa w czwartek.
Konopczyński to pedagog, specjalista resocjalizacji oraz profesor nauk społecznych. Jest członkiem Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN, a także kierownikiem Katedry Pedagogiki Specjalnej na Wydziale Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu w Białymstoku oraz przewodniczącym rady Fundacji Ochrony Zdrowia Inwalidów. W latach 90. był dyrektorem departamentu opieki, wychowania i kultury fizycznej w MEN, a w latach 1998-2000 szefem gabinetu politycznego Janusza Steinhoffa - ówczesnego wicepremiera i ministra gospodarki w rządzie Jerzego Buzka.
W ubiegłym roku prof. Marek Konopczyński został zgłoszony przez grupę posłów Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej jako kandydat do sejmowej komisji ds. przypadków pedofilii.
Wybór nowego RPO
Wybór RPO jest konieczny, ponieważ we wrześniu zeszłego roku upłynęła kadencja RPO Adama Bodnara. Zgodnie z ustawą o RPO mimo upływu kadencji Rzecznik nadal pełni swój urząd do czasu powołania przez parlament następcy. 15 kwietnia Trybunał Konstytucyjny orzekł jednak, że przepis ustawy, który na to zezwala, jest niekonstytucyjny. Straci on moc w połowie lipca.
Parlament już czterokrotnie, bezskutecznie, próbował wybrać następcę Bodnara. Dwukrotnie jedyną kandydatką była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która była wspólną kandydatką KO, Lewicy i Polski 2050 Szymona Hołowni. Nie uzyskała ona jednak poparcia Sejmu. Za trzecim razem Sejm powołał na RPO kandydata PiS, wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, jednak Senat nie wyraził na tę kandydaturę zgody. Podobnie było za czwartym razem - Senat nie zgodził się, by urząd RPO objął powołany na to stanowisko przez Sejm poseł PiS Bartłomiej Wróblewski.
Zgodnie z konstytucją Rzecznik Praw Obywatelskich jest wybierany przez Sejm zwykłą większością głosów. Musi jednak uzyskać zgodę Senatu, w którym również głosowanie przeprowadzane jest zwykłą większością.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/552428-ciekawe-ko-zglosi-wlasnego-kandydata-na-rpo