„Zakończyliśmy konsultacje w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Skupiliśmy się na tematach agendy Rady Europejskiej, a w szczególności musieliśmy mówić bardzo niedobry incydent, który zdarzył się nad niebem białoruskim” - poinformował premier Mateusz Morawiecki podczas krótkiej konferencji prasowej po spotkaniu z liderami państw V4 w Brukseli. Spotkanie odbyło się na marginesie szczytu Rady Europejskiej.
„Doszło do de facto terroryzmu państwowego”
Morawiecki poinformował, że podczas spotkania z liderami państw V4, rozmawiano m.in. o uprowadzeniu samolotu przez białoruski reżim.
Jak wiemy, doszło do de facto terroryzmu państwowego i do przymusowego lądowania samolotu w Mińsku. Wszystko to po to, żeby jednego z działaczy opozycji demokratycznej aresztować i dlatego będziemy domagali się na Radzie Europejskiej zdecydowanych działań w tym obszarze, aby doprowadzić do jego uwolnienia. Z jednej strony będziemy zalecać omijanie nieba białoruskiego, jako przestrzeni powietrznej, która rodzi zagrożenia dawno nie widziane w tej części Europy. Tutaj przychodzą na myśl najgorsze praktyki, jak te z lat 80., z zestrzeleniem koreańskiego samolotu. Tutaj zostało narażone życie 150 osób, po to, aby przeprowadzić swój polityczny plan
—powiedział premier.
Rozmowa z Babiszem
Premier poinformował, że rozmawiał również w cztery oczy z premierem Czech na temat decyzji TSUE ws. kopalni Turów.
Z całą mocą będziemy walczyć o to, aby osoby będące zamieszane w porwanie, zaszantażowanie samolotu, żeby miały zakaz przylotu na terytorium UE. Rozmawialiśmy o szerszej agendzie, która będzie dyskutowana dzisiaj, w tym o naszych relacjach z Rosją, a w szczególności również o polityce klimatycznej. Spotkałem się również w cztery oczy z premierem Babiszem, ponieważ mamy trudną sytuację związaną z niewłaściwym i niesprawiedliwym wyrokiem czy decyzją TSUE. Powiedziałem premierowi Babiszowi jakie jest nasze stanowisko
—poinformował Morawiecki, dodając, że trwają konsultacje w zespole polsko-czeskim.
Mogę jeszcze raz podkreślić, że my nie przerywamy pracy tej elektrowni. To dla nas oczywiste, bo to byłaby w te sytuacji pewna katastrofa ekologiczna, energetyczna i w ślad za tym, ogromne problemy społeczne
—dodał.
kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/552181-spotkanie-liderow-v4-w-brukseli-bylo-o-bialorusi-i-tsue