Nie dostałem pisemnego uzasadnienia wyrzucenia mnie z PO - oświadczył w rozmowie z RMF FM poseł Paweł Zalewski, jeden z parlamentarzystów wykluczonych z Platformy Obywatelskiej za krytykę lidera tej partii, Borysa Budki.
CZYTAJ TAKŻE:
W rozmowie z redaktorem Robertem Mazurkiem Zalewski odniósł się m.in. do sytuacji w Platformie Obywatelskiej.
Polityk potwierdził, że zamierza odwołać się od decyzji o usunięciu z partii. Poseł zapowiedział, że odwołanie złoży „dziś lub jutro”.
Chciałem to zrobić w ubiegłym tygodniu, bo czekałem na uzasadnienie. Ale widzę, że się nie doczekam
— powiedział parlamentarzysta, który dotychczas nie otrzymał pisemnego uzasadnienia usunięcia z Platformy.
Zalewski: PO jest w kryzysie
Polityk podtrzymał krytyczną ocenę przywództwa Borysa Budki. Jak podkreślił, nie jest w tej ocenie sam.
PO jest w kryzysie. Jest on wywołany jakością przywództwa. Nikt nie wierzy w to, że Borys Budka potrafi uratować PO
— wskazał.
Paweł Zalewski odniósł się również do nowego ruchu zainicjowanego przez prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego. Czy to początek końca Platformy?
Rafał Trzaskowski, który ma umiejętność zjednywania ludzi, zamiast być filarem Platformy, realizuje własny projekt buduje nowy projekt, który zostanie ogłoszony zapewne na jesieni. To będzie początek rozmontowywania PO
— ocenił polityk.
aja/RMF24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/552103-trzaskowski-pogrzebie-po-zalewski-o-nowym-projekcie