„PO ustaliła wreszcie, kto będzie jej twarzą. Teraz musi ustalić, co ta twarz ma mówić. I zrozumieć, jakie to ma skutki” - pisze Jacek Żakowski na portalu wyborcza.pl.
CZYTAJ TAKŻE:
Platforma Obywatelska mocno traci w sondażach, na rzecz Szymona Hołowni. Partia kierowana przez Borysa Budkę przeżywa ostatnio poważny kryzys. W artykule opublikowanym na portalu wyborcza.pl, Jacek Żakowski pisze z jakich powodów tak się stało.
Wkroczenie Hołowni i upodmiotowienie lewicy sprawia, że KO nie może już skutecznie maskować neoliberalnego myślenia społecznego obroną praworządności i kulturowym umiarem
— czytamy.
„Skutki już widać”
Dziennikarz poinformował także, kto zyska na „pisowskich zmianach”.
Według niezależnego Centrum Analiz Ekonomicznych na pisowskich zmianach PIT i składki zdrowotnej najwięcej zyska grupa o przeciętnych dochodach, czyli czwarty, piąty i szósty decyl dochodowy. A stracą najzamożniejsi, czyli dziesiąty decyl
— pisze Żakowski.
Posługując się liberalnym modelem podziału klasowego, można więc powiedzieć, że PiS chce transferować bogactwo klasy wyższej i wyższej klasy średniej głównie do niższej klasy średniej. Podobie jak Joe Biden i sporo innych liberalnych liderów Zachodu. Koalicji Obywatelskiej to się nie podoba. Totalnie krytykuje pomysły „Polskiego ładu” i jest to jej prawo. Ale skutki już widać
— dodaje.
Autor po raz kolejny określił Polski Ład „pisowskimi zmianami”. Wskazał ile gospodarstw domowych skorzysta na zmianach proponowanych przez partię rządzącą.
Na pisowskich zmianach skorzysta 11 mln gospodarstw domowych, a straci 1,5 mln. Czyli bezpośrednią stratę poniesie mniej niż 15 proc. wyborców. Nie jest zupełnym przypadkiem, że średnia sondażowa KO oscyluje ostatnio właśnie wokół 15 proc. poparcia
— zaznaczył Żakowski.
Publicysta wyjaśnia dlaczego poparcie dla PO znacznie spadło.
Jednak nie niezborność przywództwa Borysa Budki, lecz pojawienie się partii Hołowni spowodowało tąpnięcie. Bo wyborcy dostali liberalną ofertę, która zgodnie z powszechnym na Zachodzie trendem jest prodemokratyczna, relatywnie otwarta kulturowo i ekonomicznie wolna od neoliberalnego nawyku powtarzania, że im więcej skorzystają bogaci, tym lepiej dla wszystkich
— czytamy.
Partia dziesięcioprocentowa+?
Jak podkreśla Żakowski, Platforma „może wybrać opcję partii dziesięcioprocentowej+, zachowując poglądy gospodarcze, lub walczyć o 20+ proc., dołączając do zachodnich liberałów troszczących się teraz o średniaków, słabszych i mniejsze nierówności”.
To nie znaczy, że KO ma paść plackiem przed PiS gospodarczo idącym w sensownym kierunku, ale często bezsensownymi ścieżkami
— dodał.
Na zakończenie Jacek Żakowski doradził, co musi teraz zrobić Platforma.
PO ustaliła wreszcie, kto będzie jej twarzą. Teraz musi ustalić, co ta twarz ma mówić. I zrozumieć, jakie to ma skutki
— pisze dziennikarz.
mm/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/551840-zakowski-na-zmianach-skorzysta-11-mln-gospodarstw
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.