Paweł Kukiz, który był dziś gościem „Porannej rozmowy” w telewizji wPolsce.pl, zapewniał, że jest szansa na szybkie porozumienie pomiędzy Kukiz15, a Prawem i Sprawiedliwością. Liczy na przyszłotygodniowe spotkanie z prezesem Jarosławem Kaczyńskim i przekonuje, że postulaty proponowane prze niego liderowi PiS są zmianami koniecznymi dla dalszej współpracy obu ugrupować.

CZYTAJ TAKŻE:Będzie porozumienie Kukiza ze Zjednoczoną Prawicą? „Mam nadzieję, że podpiszemy. Jest mi obojętne, z kim wprowadzę swoje idee”

Gdybym nie wierzył w to co proponuję, to żyłbym sobie szczęśliwie, grając piosenki i zarabiając olbrzymie pieniądze, dużo lepsze niż poselska pensja. Prawo i Sprawiedliwość, i jego lider Jarosław Kaczyński, już w 2006 roku wyszedł z inicjatywą ordynacji mieszanej. Proponował wtedy 16 list partyjnych. Z tych list wybieranych byłoby 230 posłów, a 230 pozostałych byłoby wybieranych w jednomandatowych okręgach wyborczych. W rozmowach z prezesem Kaczyńskim kładziemy największy nacisk właśnie na zmianę ordynacji. Mamy pozytywne sygnały o dniu referendalnym, sędziach pokoju i bardzo twardej ustawie antykorupcyjnej. Te kwestie są do ugrania jeszcze w tej kadencji

– mówił Paweł Kukiz w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.

Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu spotkam się z prezesem Jarosławem Kaczyńskim i będę „cisnął” ws. zmiany ordynacji wyborczej. Oczywiście rozumiem, że to temat bardzo ciężki, gdyż wymaga remanentu całej ordynacji, która przez dwadzieścia lat był niezmieniony. Okręgi wyborcze zmieniły się przez te lata. Gdyby się przyjrzeć obecnej ordynacji, to mamy wiele do zrobienia. Chciałbym przekonać prezesa Kaczyńskiego do tej zmiany, w interesie społecznym. Bardzo zależy mi na zwiększeniu udziału obywatela w państwie, ale jednocześnie jestem państwowcem

– podkreślał Paweł Kukiz.

Czy Kukiz wejdzie do rządu?

Paweł Kukiz wykluczył, że będzie chciał obejmować funkcje ministerialne.

Takie propozycje padały wielokrotnie. Jeżeli chodzi o mnie, to na dziś, na 99 proc. nie wziąłbym żadnego stanowiska. Ja nie jestem elementem zarządzającym, ale artystycznym. Ja jestem od idei, są lepsi ode mnie. Odradzałem i prosiłem ludzi związanych z Kukiz 15, by takich propozycji nie przyjmowali. Wrogie nam media miałyby argument, że „Kukiz się sprzedał”. Ja się sprzedam, jestem do kupienia w każdej chwili, ale za zmiany systemowe i ustrojowe, a nie za KGHM, czy Orlen. (…). Im więcej obywatela w państwie, tym państwo silniejsze

– zapewnił.

Kukiz o wsparciu PiS

Czy Kukiz 15 będzie więc wspierał rząd Zjednoczonej Prawicy i wejdzie z nim w koalicję?

Sędziowie pokoju, ustawa antykorupcyjna, zmiana ordynacji wyborczej i ja jestem do wzięcia. Te sprawy mają tak ogromne znaczenie, że nawet jeśli nie wszystkie propozycje zawarte w Polskim Ładzie mnie przekonują, to jednak warto zapłacić tę cenę. Wiele propozycji Polskiego Ładu, to nasze pomysły z poprzedniej kadencji. Choćby kwota wolna od podatku, która sobie dziś przypisuje wicepremier Jarosław Gowin. Przypominam mu, że gdy doszło do głosowania w tej sprawie, to Porozumienie wstrzymało się od głosu, włącznie z panem Gowinem

– przypomniał Paweł Kukiz.

WB