Dziennikarz „Rzeczpospolitej” Jacek Nizinkiewicz zarzucił szefowi KPRM Michałowi Dworczykowi rzekome przyznanie się do tego, iż proces szczepień zatrzyma się na poziomie 50 proc. Minister stanowczo zaprzeczył temu stwierdzeniu. „To już nie brak rzetelności dziennikarskiej czy manipulacja, to zwykłe kłamstwo” - zaznaczył.

W dniu, w którym okazuje się, że ponad połowa Polaków nie zapisała się na szczepienie, a minister odpowiedzialny za nie przyznaje, że przez dezinformację, szczepienia w Polsce staną na ok. 50 %, PAD mówi, że wszystko wskazuje na to, że… pandemię udaje nam się powoli pokonywać

— napisał na Twitterze Jacek Nizinkiewicz.

Stanowcza odpowiedź

Na takie przedstawianie sprawy nie zgodził się szef KPRM Michał Dworczyk, który stanowczo zdementował stwierdzenia zawarte we wpisie.

To już nie brak rzetelności dziennikarskiej czy manipulacja, to zwykłe kłamstwo. Nigdzie nie stwierdziłem, że szczepienia w PL staną na 50%. Widzimy realne wyzwania i prowadzimy kampanię informacyjną, by zachęcać do szczepień

— odpowiedział Michał Dworczyk.

Warto słuchać ludzi i być otwartym na nowe propozycje

— dodał minister.

gah