„Wiemy, że z Maksymowiczem mocno związany jest poseł Wypij, więc jest kwestią czasu, kiedy i on opuści szeregi Zjednoczonej Prawicy” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Adam Bielan. Zapytaliśmy Michała Wypija, czy zamierza opuścić Porozumienie. „A w życiu. Na pewno nie będzie decydował o tym Adam Bielan, który jest symbolem zdrady i braku lojalności” - podkreśla Michał Wypij.

CZYTAJ TAKŻE:

— NASZ WYWIAD. Dlaczego Maksymowicz przechodzi do Hołowni? Bielan: „Efekt emocji antypisowskich, które Gowin od miesięcy nakręcał w swoim środowisku”

— Gowin traci posła. Maksymowicz dołączył do Hołowni. Powód? Nie spodobała mu się wizja służby zdrowia w Nowym Ładzie

„To mogłoby być bardzo ryzykowne posunięcie…”

Z całą pewnością nie, chociaż nie ukrywam, że dużą próbą dla ludzi poważnych, którzy traktowali projekt Zjednoczonej Prawicy jako wyjątkowy projekt, będzie, jeżeli czwartą twarzą ZP zostanie faktycznie Adam Bielan, bo to jest twarz zdrajcy i intrygi. To mogłoby być bardzo ryzykowne posunięcie, jeżeli chodzi o trwałość koalicji

— zaznacza Wypij. Po czym odnosi się do sprawy odejścia prof. Wojciecha Maksymowicza ze Zjednoczonej Prawicy.

Jednym z powodów, dla których prof. Maksymowicz opuścił ZP, jest właśnie to, że prezes Kaczyński i PiS legitymizują agresywne działania, jakie podejmował Adam Bielan

— mówi.

„Wierzę w mądrość kierownictwa ZP”

Zapytany, czy opuściłby Zjednoczoną Prawicę, jeżeli Adam Bielan faktycznie zostałby „czwartą twarzą ZP”, odpowiada:

Nie widzę dzisiaj takiej możliwości. Wierzę w mądrość kierownictwa ZP. Zrobię wszystko, żeby drużyna Porozumienia była w Sejmie jak najsilniejsza.