TYLKO U NAS. "Gazeta Wyborcza" znów sieje plotki. A jaka jest prawda? "Pozycja prezesa Obajtka jest w obozie władzy bardzo mocna"

Można odnieść wrażenie, że zamknięci w szklanym, luksusowym pałacu za miliardy w Warszawie, dziennikarze pisma Michnika coraz mocniej tracą kontakt z rzeczywistością polityczną. Od niemal sześciu lat codziennie przekonują czytelników, że powrót czasów Tuska jest za rogiem, że znowu wrócą czasy braku „piniendzy”, podnoszenia wieku emerytalnego, wyprzedaży majątku narodowego, służalczości wobec Niemiec. Co chwila też informują o rzekomych zmianach w Prawie i Sprawiedliwości i całym obozie władzy, które zwykle są - wedle naszych informacji - zwykłymi wymysłami.

Teraz Dominika Wielowieyska wrzuca kolejną plotkę. Pyta:

Czy Jarosław Kaczyński da zielone światło do dymisji Daniela Obajtka? Powody ma dwa: relacje prezesa Orlenu z Adamem Hofmanem i sytuacja wokół Lotosu.

Pierwszy wątek to kontynuacja insynuacji, które pismo Michnika snuje od miesięcy - i nikt poza nią samą w nie nie wierzy. Drugi jest zapewne odpryskiem oporu niektórych środowisk pomorskich, śmiertelnie przestraszonych wizją reform w Lotosie po dokończeniu budowy polskiego koncernu multienergetycznego przez prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka.

Przerwanie trwających od dekad układów na których zarabiają, zapewne i dzisiaj, „liberałowie” to perspektywa, która uruchomiła potężną nagonkę na Daniela Obajtka. Skoncentrowana i skoordynowana medialna kampania przeciw niemu trwała ponad 40 dni. Dłuższych doświadczył chyba tylko Jarosław Kaczyński.

Jak dowiadujemy się w dobrze poinformowanych kręgach dywagacje GW to bzdury.

Pozycja prezesa Obajtka jest w obozie władzy bardzo mocna, a jego dokonania - budowa potężnego koncernu, wielkie inwestycje, zdolność przełamywania oporu sitw jest wysoko ceniona

— mówi nasz informator.

Dodaje, że wszystkie działania Orlenu zna i akceptuje - oczywiście na strategicznym poziomie - prezes Prawa i Sprawiedliwości, wicepremier Jarosław Kaczyński.

Przecież to wszystko, co dzieje się w Orlenie i wokół niego, zapisane jest w programie PiS

— słyszymy.

Co ważne, podkreśla nasz informator, gołym okiem widać iż większość zarzutów wobec niego osobiście i sposobu zarządzania przez niego powierzonym publicznym majątkiem to kłamstwa i manipulacje.

Ileż czasu wieszczono katastrofę na giełdzie? A dziś akcje Orlenu są na rekordowym poziomie, także dlatego, że ogłoszono niedawną strategię bardzo pozytywnie przyjęli inwestorzy, w tym zagraniczni

— podkreśla nasz rozmówca.

gim