Ja bym w tej chwili w żadnym wypadku nie powiedział, że losy Platformy Obywatelskiej są przesądzone, bo mam własne doświadczenia - ocenił w środę wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jednocześnie podkreślał, że widzi możliwość współpracy z Lewicą, szczególnie w sprawach społecznych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zagadkowe i ciekawe słowa prezesa PiS: „Sądzę, że będziemy mieli do czynienia z sytuacją, że obóz będzie nieco przekształcony”
Sytuacja w Platformie?
Jarosław Kaczyński w Programie I Polskiego Radia i Polskim Radiu 24 był pytany o ocenę sytuacji Platformy Obywatelskiej.
Ja bym w tej chwili w żadnym wypadku nie powiedział, że losy Platformy Obywatelskiej są przesądzone, bo mam własne doświadczenia - już tyle razy leżałem w politycznym grobie i jakoś powstawałem. Więc krótko mówiąc, różnie może być, chociaż wydaje mi się, że bez jakichś zmian w Platformie, bardzo daleko idących, będzie to rzeczywiście droga w dół. Czy takie zmiany są możliwe? Tego po prostu nie wiem
— powiedział prezes PiS.
Kaczyński przyznał, że taka opozycja „pod pewnymi względami” była dla rządzących wygodna.
Ale ja bym naprawdę wolał, żeby w Sejmie zamiast awantur toczyły się merytoryczne dyskusje, zamiast wystąpień, które w gruncie rzeczy niemal zawsze (…) były obraźliwe dla rządzących, mielibyśmy do czynienia z wypowiedziami nawet bardzo krytycznymi, ale jednak utrzymanymi w pewnych ramach. Oni po prostu nie panują nad swoimi emocjami, a to są emocje, powiedzmy sobie, grup bardzo ubogich kulturowo
— powiedział.
Czy jest możliwa dalsza współpraca z Lewicą?
Jarosław Kaczyński był pytany także, czy po porozumieniu ws. KPO widzi możliwość dalszej współpracy z Lewicą, zwrócił uwagę, że w polskim parlamencie zdarzają się ustawy, które popierane są przez wszystkich posłów.
Sam fakt, że się z kimś współpracuje, nawet jeśli w wielu bardzo ważnych sprawach się radykalnie różnimy, nie jest niczym nadzwyczajnym i nie powinien być niczym nadzwyczajnym, bo są pewne sprawy, interesy, oczywistości (…) i trzeba to brać pod uwagę
— mówił Kaczyński.
Widzę możliwość współpracy, szczególnie w sprawach społecznych, bo my jesteśmy partią prospołeczną, a Lewica też to deklaruje
— zaznaczył.
Ocenił, że droga lewicy obyczajowej, koncentrującej się na wojnie z Kościołem i próbie przebudowy kulturowej Polski, jest droga marginalną. Szef PiS stwierdził również, że jeżeli Lewica chce poważnie istnieć w życiu publicznym, musi koncentrować się na osobach najbiedniejszych, które w małym stopniu korzystają ze wzrostu gospodarczego.
To jest sytuacja, którą trzeba zmieniać. My chcemy ją zmieniać i mam nadzieję, że oni też chcą ją zmieniać
— zaznaczył.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/551475-co-prezes-pis-sadzi-o-sytuacji-w-po-wspolpraca-z-lewica