Prezydent Poznania zapowiedział, że każdy kto od lipca będzie chciał się z nim spotkać, będzie musiał zadeklarować, że zaszczepił się przeciw COVID-19. Jacek Jaśkowiak mówił też o „cymbałach czerpiących wiedzę z Facebooka”.

Jaśkowiak zapewnił, że wstrzyma relacje z osobami, które są przeciwne szczepieniom na COVID-19.

W przypadku relacji osobistych to jest bardzo proste. Nie spotkam się z kimś, kto mi nie zadeklaruje, że jest zaszczepiony, a jak ktoś jest antyszczepionkowcem, to nasze relacje na jakiś czas, na ileś miesięcy czy lat, będą wstrzymane

– powiedział na antenie „Radia Poznań”.

Następnie Jaśkowiak mówił o wolności, a ludzi, którzy wiedzę nt. szczepień czerpią z Facebooka nazwał „cymbałami”.

Ich wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innego człowieka. To jest również wolność tych, którzy się zaszczepili, żeby móc być wolnym od ryzyka zarażenia przez cymbałów, którzy czerpią wiedzą z Facebooka i są po prostu nieroztropni

Rozmowa zdalna z prezydentem

Pytany o to, jak zareaguje w przypadku rozmowy np. z przedsiębiorcą, który może zainwestować duże pieniądze w Poznaniu, ale jest przeciwnikiem szczepionek, Jaśkowiak odparł:

To zaproszę do rozmowy na Zoomie.

mly/interia.pl