Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości oraz Patryk Jaki, europoseł PiS zwrócili uwagę, że dzisiejsze orzeczenie TSUE, z którego ma rzekomo wynikać nadrzędność prawa unijnego nad konstytucją krajów członkowskich, stoi w sprzeczności nie tylko z polską ustawą zasadniczą, ale także z orzecznictwem sądów konstytucyjnych innych krajów. Słusznie zauważyli też, że orzeczenie grozi polskiej suwerenności.

CZYTAJ TAKŻE:TSUE przeciwko suwerenności państw członkowskich! „Sądy mają orzekać zgodnie z prawem UE, nawet jeśli jest sprzeczne z konstytucją”

TSUE w odstępie kilku tygodni wydał kolejne orzeczenia, które mają stworzyć iluzję wyższości prawa unijnego nad krajowymi konstytucjami. Oznaczałoby to, że UE jest superpaństwem, a kraje członkowskie są np województwami

– napisał Sebastian Kaleta w mediach społecznościowych.

Przypominam, że odmienny pogląd w ostatnim czasie wyraziły zarówno niemiecki FTK oraz francuska Rada Stanu. Mimo to, TSUE w sprawach Polski i Rumunii próbuje narzucić swoją supremację. TSUE uzurpuje sobie rolę ustrojotwórczą, przed traktatami i wolą państw członkowskich. Zgodnie z artykułem 8 ust. 1 Konstytucji RP „Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej” i żadne nakazy unijnych Trybunałów nie mogą tego zmienić. To istota naszej suwerenności, którą po cichu, kolejnymi wyrokami z interpretacjami, które nie znajdują odzwierciedlenia w prawie, próbują nam odbierać unijne instytucje, by nas tej suwerenności pozbawić

– podkreślił wiceminister sprawiedliwości.

Jaki o federalizacji

Suchej nitki na orzeczeniu nie zostawił także Patryk Jaki, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

Mówiąc prostym językiem: TSUE dziś samozwańczo przyznał sobie wbrew traktatom(organizacja sądownictwa jest wyłączną kompetencją państw członkowskich) uprawnienia do decydowania praktycznie o wszystkim co dotyczy szeroko pojętej „legislacji sądowej i prokuratorskiej”. Bezczelne łamanie prawa. Jeszcze tylko kroku brakuje, aby TSUE przyznał sobie prawo tak naprawdę do wszystkiego. Zabrać kompetencję Polakom do stanowienia prawa i jeszcze wielu opozycyjnych tuzów ogłosi to jako sukces

– napisał Patryk Jaki.

Gasiuk-Pihowicz w euforii

Europoseł dobrze przewidział reakcję opozycji. Orzeczenie TSUE z wielkim entuzjazmem przyjęła Gasiuk-Pihowicz, posłanka Koalicji Obywatelskiej, która kreuje się na eksperta od zagadnień związanych z TSUE.

Kluczowe orzeczenie! Dziś TSUE powiedział wyraźnie,że sądy krajowe powinny odstąpić od stosowania przepisów niezgodnych z prawem unijnym ,bez względu na ich rangę! Brawo TSUE! Prawo UE to nasze prawo-każdego mieszkańca kraju członkowskiego!

– napisała na twitterze.

Nie pani poseł, polskie sądy krajowe wiąże polska konstytucja.

WB