Kamil Bortniczuk, wiceszef Funduszy i Polityki Regionalnej, na antenie radia wnet.fm potwierdził, iż powstanie powstanie nowa partia polityczna Adama Bielana. Zdradził też, kto się w niej znajdzie.

CZYTAJ TAKŻE:

— Kolejna już gra na niezależność. Partia Jarosława Gowina wystawi własnego kandydata na RPO. „Obecnie trwają konsultacje”

— Kukiz dołączy do Zjednoczonej Prawicy? Gowin komentuje: „Nie jest żadną tajemnicą, że trwają rozmowy. Mogę powiedzieć tylko tyle, że…”

Z Porozumieniem ani ja, ani moi koledzy, z którymi zamierzamy współtworzyć nową formację polityczną, kojarzeni być nie chcemy. Niezależnie od tego, że ciągle utrzymujemy, że w tym sporze formalnym mamy rację i będziemy starali się to konsekwentnie przed sądem udowodnić

— mówił Bortniczuk. Odnosząc się do powstawania nowej partii politycznej, zdradził:

Tak, to prawda, to jest przesądzone. Myślę, że przed wakacjami będziemy mogli razem z naszymi kolegami powiedzieć co do tego, jaka to będzie nazwa, jaki program, jakie osoby będą ją współtworzyły.

Kto znajdzie się w nowej partii?

Ujawnił, kto poza nim samym i Adamem Bielanem ma znaleźć się w nowej formacji.

Wiemy też na pewno, że Jacek Żalek, Michał Cieślak, Włodzimierz Tomaszewski, Zbigniew Gryglas. Wiemy, że środowisko stowarzyszenia Republikanie. Na tym fundamencie będziemy budować, ale jest jeszcze kilka innych nazwisk i innych środowisk, które dotychczas z nami nie współpracowały, a wyraziły zainteresowanie przystąpienia do tej formacji

— powiedział.

Spór z Jarosławem Gowinem

Od jakiegoś czasu byłem zwolennikiem stanowiska, aby ten spór z Porozumieniem, z Jarosławem Gowinem zostawić za sobą, iść do przodu i zając się współtworzeniem nowej partii, która będzie współdecydować o tym, co się w Polsce dzieje

— zaznaczył. Jednak ostatnie wypowiedzi Jarosława Gowina przyczyniły się do tego, że zmienił zdanie.

Muszę przyznać rację moim kolegom, że niestety Jarosław Gowin i jego otoczenie taki gest dobrej woli odebrałoby jako słabość i tak stara się to przedstawiać

— mówił.

Kamil Bortniczuk zwracał uwagę na próby współpracy Porozumienia z opozycją oraz przyjęcie do tej formacji posłanki Moniki Pawłowskiej, która wcześniej należała do klubu Lewicy.

Nie wiadomo, czy Porozumienie jest nadal partią konserwatywną

— stwierdził.

tkwl/wnet.fm