Prokremlowski portal Sputnik opublikował w rocznicę zatrzymania przez ABW Mateusza Piskorskiego wywiad z politykiem podejrzanym o szpiegostwo na rzecz Rosji. Sam Piskorski twierdzi jednak, że w przedstawionych mu zarzutach nie chodzi o szpiegostwo, ale o „kształtowanie opinii publicznej” i przekonuje, że został brutalnie potraktowany przez ABW za „wyrażanie swoich poglądów”. W tytule kremlowska propagandówka pisze o „plugawości” polskich służb. Tymczasem ABW zatrzymała innego polskiego obywatela współpracującego ze służbami specjalnymi Rosji. 43-latek miał przekazywać moskiewskim służbom m.in. materiały z zakresu wojskowości i przyznał się do zarzucanych mu czynów.
ABW zatrzymała polskiego obywatela współpracującego ze służbami specjalnymi Rosji, którym przekazywał m.in. materiały z zakresu wojskowości. Zatrzymany przyznał się do zarzucanych mu czynów
-poinformował Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych.
5 maja 2021 r. funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali 43-letniego mężczyznę pod zarzutem szpiegostwa. Jak wynika z materiałów zgromadzonych przez ABW, ww. obywatel RP współpracował ze służbami specjalnymi Rosji
— podano w komunikacie rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych przesłanym PAP.
„Dane istotne dla działań rosyjskich na terenie i na szkodę RP”
Wyjaśniono też, że podejrzany realizował zlecone zadania, w tym przekazywał rosyjskim służbom specjalnym informacje i materiały z zakresu wojskowości oraz o podmiotach i polskich obywatelach.
Mowa o danych istotnych dla działań rosyjskich na terenie i na szkodę RP” - podano. Zatrzymany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sąd zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt.
Według przekazanej informacji czynności procesowe, które doprowadziły do zatrzymania mężczyzny, były prowadzone „w precyzyjny i skoordynowany sposób” - przeszukano kilka miejsc, przesłuchano kilkunastu świadków a zabezpieczone rzeczy i dokumenty uzupełniają zebrany dotychczas materiał dowodowy.
Śledztwo prowadzone jest przez ABW pod nadzorem Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie.
Postępowanie dotyczy brania udziału przez ustalonych obywateli RP i Federacji Rosyjskiej w działalności rosyjskiego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, tj. przestępstwa z art. 130 § 1 kk. Sprawa jest rozwojowa a znaczna część materiałów śledztwa ma charakter niejawny
— podał rzecznik.
Sputnik o „plugawości” ABW
Ciekawa publikacja ukazała się dziś na rosyjskim portalu Sputnik. Tuba propagandowa Kremla postanowiła upamiętnić rocznicę zatrzymania Mateusza Piskorskiego pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji.
Plugawość ABW. Zdemolowane życie Mateusza Piskorskiego
— grzmi w tytule portal Sputnik, który opublikował wywiad z Piskorskim.
Były polityk skarży się, że został potraktowany przez ABW „z wyjątkową brutalnością”, a służby naruszyły godność bliskich mu osób.
Zastanawiamy się po prostu często, kim są ludzie, którzy w Polsce organizują cały ten aparat represji
— mówi Leonid Swiridow, który rozmawia z Piskorskim (przypomnijmy, na Sputniku, czyli tubie propagandowej Kremla). Dziennikarz jest bardzo zatroskany tym, że państwo polskie próbuje „zamknąć usta” prorosyjskiemu politykowi.
Nie jestem oskarżany o szpiegostwo, tylko o „kształtowanie opinii publicznej”, czyli wyrażanie swoich poglądów. Wiem, że to trudno zrozumieć i racjonalnie wytłumaczyć.
— wskazuje rozmówca Sputnika.
Zakaz opuszczania kraju ma inny cel, który został w tej sprawie otwarcie zadeklarowany: uznaje się, że mógłbym opowiadać o całej sytuacji politykom zagranicznym, prezentować w innych krajach, na przykład w Parlamencie Europejskim, do którego jestem zapraszany, prawdziwy obraz funkcjonowania państwa polskiego, który jest dużo bardziej odrażający, niż mogą sądzić brukselscy obrońcy „praworządności” w Polsce.
— przekonuje Piskorski, który Polskę nazywa wprost „reżimem autorytarnym”, a przedstawicieli takich służb jak ABW - sługusami tego „reżimu”.
Właściwie szkoda komentować tego rodzaju wynurzenia byłego posła, na którym ciążą tak poważne zarzuty. Wydaje się, że opowiadanie tubie propagandowej Kremla o tym, że Polska jest „reżimem autorytarnym” przeczy wszelkiej logice, jednak chyba nie o logikę tu chodzi.
aja/PAP, Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/551204-absurdalne-wynurzenia-kremlowski-sputnik-atakuje-abw