Zaprezentowany w sobotę „Polski Ład” z pewnością zdominuje polską debatę publiczną jeszcze na długi miesiące. O programie Zjednoczonej Prawicy dyskutowano w niedzielę w programie „Kawa na ławę” w TVN24, gdzie o zmianach w podatkach dyskutowali Patryk Jaki i Konrad Piasecki. Dyskusja przeniosła się również poza program, bo dziennikarz najpierw przekonywał, że europoseł pomylił się w tym, co mówił, a później przyznał, że on również się pomylił. Z kolei Patryk Jaki przekonywał, że to on ma rację, a myli się Piasecki. O co poszło?
CZYTAJ WIĘCEJ:
Prześledźmy jeszcze raz zapis rozmowy, który wywołał dyskusję, w którą włączyła się również publicystka „GW” Dominika Wielowieyska.
Pan jako przeciwnik podnoszenia podatków w jakiejkolwiek formie, na ten pomysł podniesienia podatków dla najlepiej zarabiających i obciążenia ich wyższą składką zdrowotną, bo ona nie będzie odliczana od podatku, reaguje z entuzjazmem?
—pytał Konrad Piasecki.
Trzeba było poszukać kompromisów i rozumiem, że mądry kompromis polega na tym, że aby obniżyć podatek dla zdecydowanej większości Polaków, (…) bo chcę przypomnieć, że wyższa wolna kwota od podatku do 30 tys., będzie jednocześnie oznaczała, że będziemy mieli ją większą od Francji, Włoch czy Hiszpanii. Dodatkowo przeniesienie drugiego progu podatkowego, co sprawi, że duża część Polaków nie będzie płaciła, dużo wyższych podatków, to jest coś, z czego jestem zadowolony. Może mniej z podnoszenia podatków dla kilku procent Polaków, ale sam nie wiedziałem, że w Polsce dochodzi do takiej sytuacji, że osoba, która np. na jednoosobowej działalności gospodarczej (JDG - red.] zarabia 30 tys., realnie składki zdrowotnej płaci około 53 zł, a osoba, która zarabia 5-6 tys. na umowę o pracę, takiej składki zdrowotnej płaci więcej. W związku z tym, jeżeli słyszę, że dla osoby, która będzie zarabiała na JDG 8-9 tys., to będzie wzrost składki zdrowotnej w wysokości 100 zł, a dzięki temu będzie można obniżyć podatki dla zdecydowanej większości Polaków, to jestem z tego zadowolony
—mówił Jaki.
Jeżeli ktoś zarabia 8-9 tys. na JDG, to będzie płacił teraz 9 proc. od tej sumy, co daje od 9 tys., nie 100 zł, tylko to jest ok 800 zł
—wtrącił Piasecki.
Musi do tego pan doliczyć amortyzację podatkową w postaci tego, że będzie przeniesiony próg podatkowy do 120 tys. Poza tym jest pytanie, czy mówi pan o kwocie brutto czy netto
—dodał Jaki.
Pan wie coś o jednoosobowej działalności gospodarczej? Bo jeśli coś pan wie, to wie pan doskonale, że nie ma w niej progów podatkowych. Każdy płaci podatek liniowy w wysokości 19 proc.
—powiedział dziennikarz.
W jednoosobowej działalności gospodarczej? Nie
—odpowiedział polityk Solidarnej Polski.
Dyskusja poza programem
Po programie Konrad Piasecki zamieścił wpis na Twitterze, w którym stwierdził, że w kwestii podatków mylił się zarówno on, jak i europoseł Patryk Jaki.
Patryk Jaki mówił tak, jakby JDG rozliczano wyłącznie na podstawie normalnej skali 17-32%, ja - jakby wyłącznie na podstawie liniowej stawki 19%. Żaden z nas nie miał racji. Bo można albo tak, albo tak
—napisał dziennikarz.
Na ten wpis odpowiedział Jaki.
Niepotrzebnie znów wprowadza Pan w błąd. Cytuję: Piasecki: W JDG każdy płaci podatek liniowy. Jaki: nieprawda. Kto miał racje? Warto czasem przyznać się do błędu a nie brnąć - manipulując i kombinując
—odpowiedział europoseł.
Pan mówił o „amortyzacji podatkowej” i „przeniesieniu progu do 120 tys”, ja tłumaczyłem ze JDG rozlicza się podatkiem liniowym a zatem próg nie ma znaczenia. A co do kłamstw i manipulacji - myślałem, że rozmawiamy tu na pewnym poziomie kultury i savoir-vivre’u..
—napisał z kolei Piasecki.
Gdyby Pan tylko to powiedział nie ma problemu. Jednak powiedział Pan, że JDG rozlicza się tylko w liniowym 19 proc. - co nie jest prawdą - bo można wybrać sobie inny sposób opodatkowania . Więc warto to przyznać a nie brnąć.
Przecież właśnie to napisałem. Ze nie miałem racji. Tak jak Pan tłumacząc ze JDG nie odczuje 9 proc. składki bo sobie to zamortyzuje wyższym progiem. A to dotyczy tylko części takich osób. Warto to przyznać. A nie brnąć w zarzuty manipulacji.
Jaki zamieścił również fragment programu,
Red. @KonradPiasecki z @DWielowieyska atakowali, że JDG=19 proc. podatek liniowy. Okazuję się, że miałem racje, JDG może rozliczać się również na zasadach ogólnych. Ponadto prostowałem bzdury opozycji, że na #PolskiŁad większości straci…
—napisał Jaki.
Panie Pośle oboje wiemy jak było i co chodzi. Nie mam siły tłumaczyć po raz kolejny. Polecam filmik na moim profilu:)
—napisał z kolei Wielowieyska, która również uczestniczyła w tej dyskusji.
Wstydu Pani nie ma
—odpowiedział Jaki.
Panie Pośle, pozdrawiam :) Wszystko jest w moich kolejnych tweetach. W tej debacie chodziło o tę grupę, która płaci podatek liniowy.
Na wpis Jakiego, w którym ten zamieścił fragment programu, odpowiedział również Piasecki.
Już pisałem. Ale napiszę jeszcze raz. Pan mówił o „amortyzacji podatkowej” i „przeniesieniu progu do 120 tys”, które wyrównają obciążenia składką. Otóż nie wyrównają osobom płacącym podatek liniowy. Czego już Pan nie dodawał. Zapewne przez zapomnienie….
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/551202-spor-piaseckiego-z-jakim-kto-mial-racje-wideo