”Dla mnie najważniejszy punkt – o czym mówię od lat – to sprawa demografii. Dla Polaków jest to szalenie ważne. Pan prezes Kaczyński zaczął mówić, że „warto być Polakiem”. To cytat z pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w dalszej jego części mówił o tym, że warto, żeby nasz naród, nasza ojczyzn,a trwała w Europie. Ona będzie trwać, jeśli będą Polacy” – powiedział w specjalnym wydaniu „Salonu Dziennikarskiego” Adam Borowski, komentując przedstawiony w sobotę program Polski Ład.
CZYTAJ TAKŻE:
Gośćmi Jacka Karnowskiego byli także: Andrzej rafał Potocki, Marek Grabowski i Jacek Łęski.
Polski Ład a kwestia demografii
Adam Borowski przypomniał, że sam od niemal 30 lat martwi się załamaniem demografii w Polsce.
Miałem nadzieję, że Polakom zostanie przedstawiony projekt wspierania rodziny. To szalenie ważne, bo być może to poruszy demografię. Mam nadzieję, że to mocne wsparcie rodzin da nadzieję, że Polaków nie będzie ubywać
– przyznał Borowski.
Wątpliwości dot. strony ekonomicznej
Z kolei Andrzej Rafał Potocki skupił się na tym, czego - w jego ocenie - zabrakło w Polskim Ładzie. Publicysta postawił pytanie, czy ten program trafnie zdiagnozował sytuację w kraju.
Dla mnie ten dokument jest ciekawy politycznie. Ale jeśli chodzi o stronę ekonomiczną, mam wiele wątpliwości. On odpowiada na pytanie, jak dzielić, a nie na pytanie, jak Polska ma się rozwijać. Wiemy, jak wydawać pieniądze, ale nie jak je pomnażać
– podkreślił Potocki.
Przypomnę, ze pięć lat temu premier Morawiecki, omawiając plan Strategii Zrównoważonego Rozwoju, zwrócił uwagę na pięć pułapek czających się w polskiej gospodarce. Przypomnę dwie z nich, które wydają mi się istotne. Pierwsza, to pułapka przeciętnego produktu, czyli brak innowacyjności polskich produktów, bo tylko 6 polskich firm jest firmami światowymi – tu istotne jest podniesienie innowacyjności. Druga, to pułapka słabości instytucjonalnej, słabości państwa, zbędna biurokracja. Ta słabość odpowiada za brak działań budujących polskie oszczędności i kapitał. Tutaj w Polskim Ładzie znalazłem niewiele
– powiedział publicysta.
Reasumując, zyskują osoby mniej zarabiające i nieaktywne zawodowo
– dodał.
Problem mieszkań dla młodych
Jacek Łęski zawrócił uwagę na zapisy dotyczące mieszkań i domów. Przyznał, że ogromny nacisk położony na system pozyskiwania mieszkań dla młodych był dla niego zaskoczeniem.
Rzeczywiście program Mieszkanie plus nie jest sukcesem, są z nim kłopoty. Tu potrzeba nowego pomysłu, bo to palący problem dla ogromnej liczby Polaków. To, że premier przyznał, że ten program program nie spełnił oczekiwań i szukane są nowe rozwiązania, to było ważne. Tam jest sporo różnych pomysłów
– mówił dziennikarz TVP.
Jeśli PiS posunie do przodu sprawę mieszkań w sposób odczuwalny dla ludzi, to będzie to ogromny plus. Zaskoczyło mnie też to, że nikt do tej pory nie zmierzył się z problemem wzrostu składki zdrowotnej. W Polskim Ładzie rozwiązuje się to tak, że wzrostem nakładów chce się obciążyć lepiej zarabiających, osłaniając tych, którzy zarabiają najmniej
– dodał Łęski.
Dziennikarz zwrócił uwagę, że najlepiej pod tym względem zorganizowane są państwa skandynawskie.
Tam są dość wysokie podatki, ale bardzo sprawny jest system usług publicznych. Uważam, że to jest coś, o czym PiS myśli. Priorytetem nie jest to, żeby podatki były najniższe, bo takie państwa wcale nie muszą gwarantować lepszego poziomu życia. Większe podatki, przekładające się na sprawne usługi publiczne – za te podatki obywatele coś dostają. Tu jest pies pogrzebany. Chodzi o to, co dostajemy za pieniądze, które płacimy jako podatnicy
– powiedział Jacek Łęski.
ZOBACZ TEŻ:
WKT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/551104-mocna-dyskusja-w-salonie-dziennikarskim-o-polskim-ladzie