Podczas, gdy jedna ekipa skupia się wyłącznie na torpedowaniu działań rządu, na histerycznym krytykanctwie i wzniecaniu zbiorowej paniki, druga szuka nowych kierunków rozwoju. Różnica pomiędzy opozycją a rządzącymi nigdy nie była tak czytelna jak teraz. Zjednoczona Prawica nie tylko realizuje zapowiedziany wcześniej program, ale formułuje założenia dalszego rozwoju. Polski Ład to poważna propozycja rozwoju państwa i konkretna wizja wzmocnienia dynamiki wzrostu. Mocny, wielopłaszczyznowy i przemyślany plan działań, który ma szansę nie tylko wyprowadzić Polskę ze skutków pandemii, ale znacząco poprawić stan życia obywateli. Najistotniejsze są jednak deklaracje złożone przez Jarosława Kaczyńskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. PiS zaprezentował Polski Ład. „Warto spełniać polskie marzenia”. Jakie propozycje znalazły się w programie? SPRAWDŹ
Polski Ład to pięć kluczowych filarów: służba zdrowia, sprawiedliwy system podatkowy, emerytura do 2,5 tys. zł bez podatku, polityka mieszkaniowa i program inwestycyjny. Zwiększenie wydatków na służbę zdrowia, podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tysięcy złotych, wsparcie dla rodzin wielodzietnych, zwiększone nakłady na służbę zdrowia oraz zmiany na rynku mieszkaniowym - to tylko kilka założeń niezwykle obszernego programu, obejmującego najważniejsze przestrzenie życia społecznego i gospodarczego. Celem jest powrót na szybką ścieżkę odbudowy. Jak zapowiedział premier Morawiecki, ma ona być drogą nowoczesną, ale opartą o tradycję.
Polski Ład jest oparty o polskie wartości. Polska oparta o tradycję, o solidarność, Polska sprawiedliwa, Polska równych szans – to był nasz cel. To był polski cel, bo głęboko osadzony w naszej kulturze. (…) Ma zrealizować polskie aspiracje, a może nawet coś więcej, polskie marzenia
— podkreślił w swoim wystąpieniu wicepremier Jarosław Kaczyński.
CZYTAJ TAKŻE: Jarosław Kaczyński: Polakom należy się takie życie jak na Zachodzie. Chcemy te aspiracje zaspokoić. PEŁNE PRZEMÓWIENIE
Mocno wybrzmiała w wystąpieniu prezesa PiS troska o tożsamość i tradycję, które stały się założeniami dalszego rozwoju gospodarczego i społecznego. To ogromnie ważny i niezwykle potrzebny sygnał. Bo mogło się wydawać, że Prawo i Sprawiedliwość chce nieco zboczyć z kursu, zrezygnować z eksponowania wartości, postawić jedynie na aspekty gospodarcze i bytowe. Elektorat mógłby czuć się takim kierunkiem zaniepokojony. Dzisiejsze wystąpienia, zarówno szefa PiS, jak i szefa rządu, te niepokoje nieco rozwiewają.
Cieszy też zwrócenie uwagi na rolnictwo. Prezes Kaczyński zapowiedział przyjęcie ustawy o rodzinnym gospodarstwie rolnym, opracowanie kodeksu rolnego, zwrot za akcyzę podwyższony o 10 proc. oraz uproszczenie procedur i biurokracji. To z pewnością istotne ułatwienia, uwalniające rozwój małych gospodarstw. Konieczne jest jednak zauważenie tej kwestii w kontekście szerokiego planu Unii Europejskiej, której „Zielony ład” niesie dla polskich rolników wiele pułapek. Warto mocniej wsłuchać się w głos byłego ministra rolnictwa Krzysztofa Ardanowskiego, który podkreśla że „wieś może być dla Polski wielką szansą, ale trzeba się do tego solidnie przygotować”.
Kwestia emisji, szerzej – śledzenia śladu węglowego, bo to tego pośrednio dotyczy – prawdopodobnie w najbliższych latach będzie determinowała w dostępie do rynku. Dlatego rolnictwo musi się też do tego przygotowywać i tu tym bardziej są potrzebne środki wsparcia, środki inwestycyjne, żeby gospodarstwa mogły spełnić te wszystkie oczekiwania, bo w przeciwnym wypadku za kilka lat w ogóle nie będą w stanie niczego sprzedawać, bo nikt nie kupi produktów, które nie będą miały udowodnionego, udokumentowanego zerowego czy bardzo niskiego śladu węglowego
— powiedział przed miesiącem w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Polski Ład to mocna, przemyślana strategia. Już teraz ekonomiści wyliczają konkretne korzyści finansowe, jakie przypadną w udziale nie tylko rodzinom, ale i emerytom oraz ludziom młodym. Dla wyborców Zjednoczonej Prawicy istotne jest jednak, by w realizacji tych planów nie zabrakło realnej troski o to, co najważniejsze – o sprawy tożsamościowe. By kwestie bieżące nie zniszczyły ideowych. By suwerenność Polski nie została stłamszona przez unijne dyrektywy i siłę mocniejszych w narzucaniu nam zewnętrznych rozwiązań. Póki co, padły ważne deklaracje o rozwoju opartym na polskich wartościach. To ważne i rokujące.
Co na to opozycja? Prowadzi własne wyliczenia i torpeduje przedstawione pomysły wrzutkami z hasłem #NieładPiS. Jej wilcze prawo. Szkoda tylko, że znowu zatrzymuje się na poziomie bezradnych, acz przebijających skalę emocji. Bo może raz na jakiś czas, warto byłoby przypomnieć sobie jak wyglądało życie Polaków za rządów PO-PSL i jak prezentował się wówczas rozwój kraju. Jak wyglądała polityka rodzinna, społeczna, pracownicza, w jaki sposób realizowano przedwyborcze obietnice i jaka była wizja Polski. Warto odświeżyć pamięć. Można też spojrzeć działania Rafała Trzaskowskiego w Warszawie, które doskonale oddają „ducha rozwoju”, jaki panuje w Platformie. Ta mikroskala pokazuje jak wyglądałaby Polska, gdyby na powrót rządziła nią PO.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/551061-kluczowa-deklaracja-polski-lad-rozwojowy-ale-tozsamosciowy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.