„W tej chwili pozbycie się dwóch prominentnych polityków PO, świadczy o tym, że partia ta bierze ostro kurs na stronę lewą” - powiedziała w „Salonie Dziennikarskim” dr hab. Hanna Karp, komentując ostatnie wyrzucenie konserwatywnych posłów z PO.

CZYTAJ TAKŻE:

-NASZ NEWS. Raś po wyrzuceniu z PO: „Dowiedziałem się o tym od dziennikarzy”; „Jestem zaskoczony formą”. Znamy plany posła!

-Burza wewnątrz PO po decyzji o wyrzucenia Rasia i Zalewskiego. „Nie do zaakceptowania i powinna być wycofana”; „Jestem nią zszokowany”

-Będzie transfer Zalewskiego i Rasia do Porozumienia? Strzeżek zaprasza. „Będzie ciekawie”; „Konserwatyści w PO nie są mile widziani”

W „Salonie Dziennikarskim” pierwszym tematem było ostatnie usunięcie z Platformy Obywatelskiej konserwatywnych posłów – Pawła Zalewskiego i Ireneusza Rasia.

Wyrzucenie kogoś z ugrupowania to jest dość twarda i jednoznaczna decyzja. W samej PO jest to odbierane jako sygnał do Grzegorza Schetyny. Bo jeśli on będzie próbował podważyć przywództwo Borysa Budki, to ci, którzy razem z nim idą zostaną wykluczeni

— mówił Samuel Periera, szef portalu tvp.info.

Myślę, że to jest też potwierdzenie przez Borysa Budkę, że on nie zamierza zmienić swojego kursu. Będzie to kurs taki jak był do tej pory. Myślę, że nawet bardziej lewicowy

— dodał.

Kurs na lewą stronę

Jak stwierdziła medioznawca dr hab. Hanna Karp, ta sytuacja to „ bardzo przykra obserwacja tego, co się dzieje”.

Niewątpliwie widzimy, jak wypala się pewien projekt polityczny. Projekt, który wydawał się, że jeszcze ciągle jest żywy. Przecież to jest już druga dekada życia tej partii

— powiedziała.

W tej chwili pozbycie się dwóch prominentnych polityków PO, świadczy o tym, że partia ta bierze ostro kurs na stronę lewą. A po drugie, kiedy obserwujemy działania kolejnego liberała, jakim jest Rafał Trzaskowski, widzimy że on buduje jakąś własną linię. I tutaj jest bardzo duże nieporozumienie z własnymi kolegami, którzy nie bardzo wiedzą jakie są jego intencje

— dodała dr hab. Karp

mm/TVP Info