„Próbuje wejść tam, gdzie ja kiedyś byłem. Jeszcze raz podkreślam, każdy poważny polityk pragnie objąć funkcję szefa rządu (…) Czarzasty stoi na tej drabinie, po której ja wchodziłem, patrzy na jej czubek i zastanawia się, co zrobić, żeby się przesunąć wyżej i wyżej, i wyżej” - powiedział w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” Leszek Miller, europoseł i były premier, odnosząc się do przewodniczącego Nowej Lewicy, Włodzimierza Czarzastego.
CZYTAJ TAKŻE:
Miller przyznał, że już od miesięcy nie ma kontaktu z Włodzimierzem Czarzastym, poza zdawkowymi telefonami.
On nie odczuwa takiej potrzeby. I ja nie odczuwam. Uważam nawet, że kiedy się dowiedział, iż nie będę członkiem tej jego nowej partii, poczuł ulgę, przyjął to z radością
— stwierdził.
„Czarzasty jest bardzo sprytny, potrafi zagrać nieczysto”
Leszek Miller podejrzewa, że odbywają się dalsze spotkania między przedstawicielami Lewicy a PiS-em.
Czarzasty jest bardzo sprytny, potrafi zagrać nieczysto. I myślę, że odbywają się dalsze poufne spotkania. Wszyscy pamiętam taki słynny artykuł „Przychodzi Rywin do Michnika”. Teraz mamy początek serialu zatytułowanego „Przychodzi Czarzasty do Dworczyka”
— powiedział Miller.
Zapytany, kim jest dla Włodzimierza Czarzastego, odpowiedział:
Problemem? On mnie w jakimś sensie uważa za rywala, a ja żadnym rywalem nie jestem, bo uznałem działalność w partii politycznej za zakończoną.
tkwl/”Dziennik Gazeta Prawna”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/550955-miller-znow-wbija-szpile-czarzastemu-stoi-na-drabinie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.