Kolejny przykład bezczelnej ingerencji w polskie ustawodawstwo i niezależność naszego parlamentu! Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE i kilka innych organizacji wydało kuriozalne oświadczenie ws. wyboru nowego Rzecznika Praw Obywatelskich
Odnotowujemy, że polski parlament przeprowadza obecnie proces wyboru nowego Rzecznika Praw Obywatelskich, gdyż kadencja obecnego Rzecznika dobiegła końca w dniu 9 września 2020 r. Zgodnie z obowiązującym prawem i procedurą obecny Rzecznik powinien pozostać na stanowisku do czasu powołania jego następcy
– czytamy w agresywnym oświadczeniu.
Polskie prawo gorsze niż unijne?
Przedstawiciele organizacji, które występują do polskiego rządu zapomnieli chyba, że najważniejszym prawem w Polsce jest ustawa zasadnicza, która jasno określa kadencję RPO. Nie interesuje ich też orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie, które w sposób jasny zinterpretowało kwestie prawne.
Wzywamy polskie władze do działania zgodnie z wieloletnimi międzynarodowymi zobowiązaniami Polski i do podjęcia kroków w celu zapewnienia, aby wybór oraz powołanie nowego Rzecznika odbyły się zgodnie z wcześniej ustalonymi procedurami, które są zgodne z wymogami określonymi w Zasadach Paryskich ONZ i Ogólnych Spostrzeżeniach Podkomitetu ds. Akredytacji GANHRI (Światowego Sojuszu Krajowych Instytucji Praw Człowieka). Na mocy tych wymogów ocena kandydatów musi być dokonywana na podstawie wcześniej ustalonych, obiektywnych i dostępnych publicznie kryteriów
– wzywają organizacje międzynarodowe.
Na polityczne i skrajnie nieodpowiedzialne stanowisko organizacji szybko zareagowali politycy opozycji totalnej.
Nie ma takiej międzynar.organizacji z którą PiS nie rozpęta wojny! We wspólnym oświadczeniu inst.międzynar. zajmujące się ochroną praw człowieka i obyw. wyrażają wsparcie dla urzędu RPO i zwracają uwagę na działaniami zmierzające do odsunięcia od urzędu obecnego Rzecznika
– napisała Kamila Gasiuk- Pihowicz na Twitterze.
Kadencja Adama Bodnara skończyła się we wrześniu ubiegłego roku, a TK dał parlamentowi trzy miesiące na wybór nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. To jedyna wykładnia, jaką można dziś stosować. Wszelkie próby nacisku na polskie władze należy uznać za kolejne przekroczenie kompetencji.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/550927-miedzynarodowe-instytucje-chca-ingerowac-w-wybor-rpo