”Na pewno będziemy zastanawiać się, analizować i poszukiwać następnego kandydata” - powiedział portalowi wPolityce.pl Stanisław Karczewski, senator PiS, komentując odrzucenie przez Senat kandydatury Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Bardzo żałuję, że tak się stało. To wielka szkoda, dlatego że pan poseł Bartłomiej Wróblewski pokazał się z bardzo dobrej strony. Przeprowadził bardzo dużo ciekawych, interesujących rozmów. Zaprezentował się jako osoba bardzo otwarta na dialog, z bardzo dużym doświadczeniem prawniczym. Szkoda, że tak się stało
— komentował głosowanie w Senacie nad powołaniem Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Karczewski.
Cóż, Platforma Obywatelska chce zdobywać poparcie przez kryzys, awanturę, konflikt. W przeciwieństwie do Prawa i Sprawiedliwości, które chce konstruktywnie, odpowiedzialnie, wspólnie rozwiązywać problemy Polaków
— zauważył.
Dlaczego tak się stało? Myślę, że była olbrzymia presja władz PO na wszystkich senatorów, olbrzymia ich mobilizacja i takie przekonanie, że jak będzie dalej konflikt, jak będzie pat, jak będzie nierozwiązany problem, to będzie to szło na nasze konto, na konto PiS. A tak naprawdę to idzie to na konto Platformy Obywatelskiej, której poparcie niebawem spadnie poniżej 10 proc.
— dodał.
„Będziemy poszukiwać następnego kandydata”
Pytany o dalsze posunięcia w kwestii powołania Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Karczewski przyznał:
Dalej, to będziemy się zastanawiać. Jeszcze nie rozmawialiśmy w gronie kierownictwa na ten temat. Wczoraj mieliśmy ważne spotkanie, niezwykle istotne prezydium komitetu politycznego, ale ono się odbywało przed głosowaniem, więc absolutnie na ten temat nie rozmawialiśmy.
Na pewno będziemy zastanawiać się, analizować i poszukiwać następnego kandydata
— zaznaczył.
Ja mogę tylko wyrazić żal, dlatego że pan Bartłomiej Wróblewski był świetnym kandydatem, dążącym do koncyliacji, do porozumienia. Przecież sam zaproponował, że zatrudni zastępców z innych środowisk politycznych. To naprawdę był gest taki, którego nikt pewno się nie spodziewał, zaskakujący również i dla mnie, ale bardzo ładny, pokazujący jego dobrą wolę i dużą otwartość
— stwierdził senator PiS.
Stanisław Karczewski zwrócił przy tym uwagę na bardzo duże kompetencje Bartłomieja Wróblewskiego do pełnienia stanowiska RPO.
PO wykorzystuje każdy moment do tego, żeby doprowadzać do sytuacji kryzysowych, a ta sytuacja – można ją nazwać patową – jest na pewno sytuacją niekomfortową, bo od wielu miesięcy tak naprawdę nie ma rzecznika praw obywatelskich. W wrześniu skończyła się panu prof. Bodnarowi jego pięcioletnia kadencja – niedługo będzie rok
— przypomniał.
W jego ocenie „PO zależy na konflikcie, na awanturze, na wzbudzaniu i podnoszeniu złych emocji”. Zwrócił przy tym uwagę, że „nawet sam ton wypowiedzi pana Budki pokazuje, jakie są jego intencje, nie mówiąc już o treści, które wypowiada”.
aw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/550902-karczewski-bedziemy-poszukiwac-nastepnego-kandydata-na-rpo