NIK skierowała do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z organizacją wyborów przez zarządy Poczty Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych; będą analizowane stanowiska otrzymane od MAP, MSWiA oraz KPRM - mówił szef NIK Marian Banaś.
CZYTAJ TAKŻE:
NIK kieruje zawiadomienia do prokuratury
Zdaniem NIK nawet sytuacje nadzwyczajne, jak stan epidemii, nie mogą stanowić powodu do odstąpienia od konstytucyjnej zasady praworządności i poszukiwania rozwiązań zapewniających gospodarne wydatkowanie środków publicznych na realizację zadań państwowych
— powiedział Banaś.
Poinformował, że Najwyższa Izba Kontroli skierowała w czwartek do prokuratury zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarządy Poczty Polskiej i PWPW.
W kolejności NIK analizuje otrzymane od jednostek odpowiedzi na przesłane do niej informacje o wynikach kontroli - w kontekście przygotowania ewentualnych zawiadomień do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez przedstawicieli MAP, MSWiA oraz KPRM
— oświadczył.
Chcę powiedzieć, że do dnia dzisiejszego jeszcze nie otrzymaliśmy stanowiska od ministra spraw wewnętrznych i administracji
— zaznaczył Banaś.
Zawiadomienia do prokuratury to pokłosie raportu NIK dotyczącego organizacji planowanych na 10 maja ub. roku wyborów prezydenta, w których Polacy, ze względu na pandemię COVID-19, mieli głosować wyłącznie drogą korespondencyjną. Wydrukowane zostały m.in. pakiety wyborcze; ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska. Wybory 10 maja jednak się nie odbyły. Zdaniem NIK przed 9 maja uprawniona do ich organizacji była wyłącznie PKW i nie było podstaw prawnych do tego, żeby premier wydawał jakiekolwiek polecenia Poczcie Polskiej i PWPW związane z wykonaniem i realizacją wyborów prezydenckich.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/550736-sa-zawiadomienia-do-prokuratury-ws-zarzadow-pwpw-i-pp