Marszałek Senatu Tomasz Grodzki zapowiedział, że Senat nie zajmie się ustawą dot. ratyfikacji Funduszu Odbudowy na najbliższym posiedzeniu Senatu. Politycy PiS-u ostro krytykują marszałka Senatu za tę decyzję. Ponadto pojawiają się wątpliwości, czy do ustawy ratyfikacyjnej można wprowadzać poprawki. Portal wPolityce.pl zapytał przedstawicieli wszystkich klubów i kół reprezentujących większość senacką (poza senatorami niezależnymi) o to, jak zapatrują się na decyzję marszałka Grodzkiego.
CZYTAJ TAKŻE:
Kleina: Musimy się przyjrzeć, czy nie wprowadzić poprawek
To wymaga rozmów, przyjrzenia się, czy ewentualne poprawki należałoby wprowadzić do ustawy ratyfikacyjnej. W ten sposób będzie można obiektywnie i uczciwie rzecz przeanalizować i przegłosować
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl senator KO Kazimierz Kleina, który popiera decyzję marszałka Grodzkiego. Senator KO jest zdania, że do ustawy ratyfikacyjnej można wprowadzać poprawki.
W przeszłości do różnych dokumentów ratyfikacyjnych były wprowadzane inne, dodatkowe zapisy, poza samym zapisem, że Sejm czy Senat wyraża zgodę na ratyfikację
— zaznacza.
Kazimierz Kleina przedstawia, jakie wątpliwości ma Koalicja Obywatelska odnośnie Krajowego Planu Odbudowy.
Mamy wątpliwości dotyczące braku przejrzystości w sprawach związanych z wydatkowaniem środków finansowych. Już od lutego tego roku prosimy pana ministra Budę, żeby przedstawił nam mechanizm podziału środków europejskich pomiędzy poszczególne województwa. Do tej pory takiej informacji nie otrzymaliśmy
— mówi.
Bury: Nie rozumiem tego pośpiechu
Jacek Bury, senator Polski 2050, podkreśla, iż nie widzi potrzeby pośpiechu przy ratyfikacji Funduszu Odbudowy.
Nie rozumiem tego pośpiechu, my w Senacie staramy się normalnie pracować. Nie dajmy się zwariować. Dajmy się senatorom zastanowić, mamy na to czas
— mówi.
Przyznaje jednak, że do ustawy ratyfikacyjnej najpewniej nie można wprowadzać poprawek. Ponadto uważa, że ich wprowadzanie i tak nie ma sensu, bo nie będą ostatecznie przyjęte w Sejmie.
Z tego co mówią nasi prawnicy, to do tej ustawy nie możemy za bardzo wprowadzać poprawek. Nie ma sensu pracować nad tym, dlatego że one nie będą przyjęte. Jeżeli koledzy marzą o tym, żeby było to przyjęte i żeby dać im jakąś nadzieję, to mogę zagłosować za tymi poprawkami. Natomiast to jest przeciwskuteczne
— podkreśla.
To, nad czym możemy dyskutować, to jest ustawa wdrożeniowa i na tym powinniśmy się skoncentrować
— dodaje.
Konieczny: Jestem za tym, aby jak najszybciej nad tym debatować
Z kolei Wojciech Konieczny, senator Lewicy, uważa, iż Senat faktycznie powinien się zając ustawą dot. ratyfikacji FO jak najszybciej. Podkreśla jednak, że jest za mało czasu, by mogło do tego dojść już na najbliższym posiedzeniu izby wyższej.
Wprowadzenie tego teraz do porządku obrad Senatu jest dość trudne, ponieważ wielu senatorów chce zgłaszać poprawki, pracować nad nimi. Chcą, by się odbyły posiedzenia komisji
— podkreśla. Zapytany, czy jego zdaniem do ustawy o ratyfikacji FO Senat może wprowadzać poprawki, odpowiada:
Jedni mówią, że można te poprawki zgłaszać, drudzy, że nie można. Skoro Sejm głosował nad poprawkami, to nagle się odbiera Senatowi taką możliwość?
Senator Lewicy nie ukrywa, iż gdyby posiedzenie Senatu odbywało się w przyszłym tygodniu, to byłby za tym, aby rozpatrywano na nim już ustawę dot. ratyfikacji Funduszu Odbudowy.
Jestem za tym, aby jak najszybciej nad tym debatować, jednak wydaje się, że gdyby to miało miejsce na tym posiedzeniu Senatu, to byłoby to za szybko. Niby efekt jest znany, czyli że Sejm odrzuci poprawki, ale kto wie – czasami coś przechodzi, jeżeli jest dobrze uzasadnione. Myślę, że jeżeli to posiedzenie byłoby za tydzień, to już bym był za tym, aby to umieścić w planie posiedzenia
— mówi.
Libicki: Dyskusję o terminie ratyfikacji FO uważam za bezprzedmiotową
Senator PSL Jan Filip Libicki jest zdania, że cała dyskusja ws. jak najszybszego zajęcia się przez Senat ustawą dot. ratyfikacji Funduszu Odbudowy nie ma sensu.
Całą tę dyskusje o tym, kiedy ratyfikować Funduszu Odbudowy, uważam za bezprzedmiotową. Kiedy premier Morawiecki nie miał większości dla ratyfikacji Funduszu Odbudowy, to kilkakrotnie wypowiedział się, że nic się nie stanie, jeśli ta ratyfikacja będzie miała miejsce w lipcu. Rozumiem, że pan premier nie miał się wtedy z prawdą. Potem, gdy zmontował sobie nieoczekiwaną większość z Lewicą, to zrobiono to bardzo szybko. Oczywiście rozumiem, że jak rząd ma większość, to chciał to zrobić szybko
— podkreśla senator PSL.
Jan Filip Libicki przedstawia, po co Senatowi potrzebne jest trochę czasu, zanim zajmie się ustawą dot. ratyfikacji Funduszu Odbudowy.
Po pierwsze na głębokie konsultacje z samorządowcami, a po drugie, na uzyskanie opinii senackiego Biura Legislacyjnego, czy mamy prawo wprowadzać do tej ustawy poprawki, czy też nie. Od opinii senackiego Biura Legislacyjnego uzależniam to, jak zachowam się w tej sprawie
— tłumaczy.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/550523-grodzki-gra-na-zwloke-senatorowie-opozycji-komentuja