Sytuacja w Izraelu robi się coraz poważniejsza. W ostrzałach rakietowych giną ludzie. O tę sprawę pokłócili się… Tomasz Lis i Adrian Zandberg.
Tomasz List postanowił odnieść się do nagrania sprzed Ściany Płaczu, na którym widzimy sporą grupę tańczących i śpiewających Izraelczyków. W tle widać płomienie.
Użytkownik, który udostępnił nagranie pisze o potomkach ludzi, którzy przeżyli holokaust.
Wpis nie spodobał się naczelnemu „Newsweeka”, który przekonuje, że Żydzi walczą z terrorystami i w ten sposób bronią swojego życia.
Co jest takie straszne? Że oddają, gdy terroryści z Gazy odpalają rakiety przeciw cywilom?Kiedyś nie mogli oddawać i był Holocaust. Dziś mogą i powtórki nie będzie
– czytamy we wpisie Lisia.
Odpowiedź Zandberga
Na ten wpis zareagował Adrian Zandberg. Poseł Lewicy uznał, że Tomasz Lis przekroczył granice.
Zabijanie dzieci jest straszne. Nie mieści mi się w głowie, jak można sądzić inaczej. Ale najwyraźniej można. Przywołując Szoa, żeby bronić tego barbarzyństwa, obraża Pan pamięć ofiar
– napisał Zandberg.
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/550496-zandberg-kontra-lis-poszlo-o-sytuacje-w-izraelu