„Widząc złość wyborców, mam nadzieję, że Lewica przestanie grać na to, by być koncesjonowaną opozycją” – mówił Rafał Trzaskowski na antenie TVN24.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Prezydent Warszawy był gościem programu Moniki Olejnik. Trzaskowski uciekał od bezpośredniej odpowiedzi na pytania dot. Borysa Budki i tego, czy ten polityk sprawdził się jako lider PO.
PO i KO są jedną z najpoważniejszych sił na opozycji. Widać było, nad czym ubolewam, że niektórzy zamiast wspierać państwo prawa i praworządność, wolą paktować z PiS-em. Byłbym całkowicie spokojny o formę KO, ale rozmowy wewnętrzne nt. strategii na pewno się przydadzą
– powiedział.
PO bywała już w trudnych sytuacjach, a potem pokazywała, że jest siłą dojrzałą. Wszyscy powinniśmy patrzeć w przyszłość
– dodał.
Następnie odniósł się do kwestii głosowania ws. ustawy o zasobach własnych UE i wyboru Lewicy.
Nie należało oddawać kozuli za nic. Trzeba było do końca negocjować. (…) Trzeba było tę grę prowadzić do końca. Ciesze się, że jest jeszcze Senat
– mówił.
Lewica niczego nie wynegocjowała. Zaprzepaściła szanse na negocjacje nasze. Rzad był już gotowy na ustępstw
– dodał.
Trzaskowski kontra Kwaśniewski
Trzaskowski skrytykował też postawę Aleksandra Kwaśniewskiego.
Nie wiem dlaczego Aleksander Kwaśniewski cieszy się, że Lewica wybrała drogę koncesjonowanej opozycji
– stwierdził.
Widząc złość wyborców, mam nadzieję, że Lewica przestanie grać na to, by być koncesjonowaną opozycją. (…) Lewica nie doczytała tego, co niby wynegocjowała
– dodał.
Po krytyce Lewicy naszedł czas na obronę swojego ugrupowania.
Koalicja Obywatelska zachowała się bardzo dojrzale
– powiedział prezydent Warszawy.
Pytany o list parlamentarzystów PO, Trzaskowski przekonywał, że nie jest to wielki problem.
Nie odbieram tego listu jako list dramatyczny. Oczywiście wolałbym, żeby tego typu rozmowy trwały wewnątrz Platformy, są do tego ciała statutowe
– mówił.
Opowieść przed Atlantic Council.
Trzaskowski próbował też tłumaczyć się ze swoich słów podczas debaty Atlantic Council. Ministrowie Niedzielski i Dworczyk wytknęli mu mijanie się z prawdą i przypisywanie sobie zasług, z którymi nie ma nic wspólnego.
Ciesze się, ze panowie ministrowie oglądają każde moje wystąpienie, może się czegoś nauczą. Mówię o samorządzie, o szpitalach, o lekarzach, pielęgniarkach, bez nich to by się rozpadło
– przekonywał Trzaskowski.
Odniósł się też do słów o respiratorach, które wypowiedział podczas debaty.
Tak. Kupowaliśmy respiratory
– powiedział.
Wszyscy wypełniali swoje zadania. Nasze szpitale, które rząd chce nam zabrać, to te szpitale, lekarze, pielęgniarki, to oni zadbali o to by, system się nie zawalił. Dosyć złośliwości panowie ministrowie, zabierzcie się za pracę
– dodał.
Trzaskowski zapewniał, że w jego wystąpieniu nie chodziło o niego samego, a o polskie samorządy.
Przecież ja mówię w imieniu samorządów, nie mówię: Ja, Rafał Trzaskowski
– stwierdził prezydent Warszawy.
mly/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/550392-trzaskowski-lewica-wybrala-droge-koncesjonowanej-opozycji