Jak wyjawił w audycji „7. dzień tygodnia” na antenie Radia Zet poseł SLD Krzysztof Gawkowski, między opozycją były rozmowy na temat wotum nieufności wobec rządu. Potencjalnym premierem miał zostać Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL. Polityk przyznał, że sam w nich uczestniczył, jednak „nie czuje się upoważniony” do ujawnienia, kto jeszcze brał udział w tych rozmowach.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zjednoczenie opozycji? Budka: Żeby wygrać, musimy współpracować. Co na to Kosiniak-Kamysz? Zaskakująca odpowiedź lidera PSL
Goście Andrzeja Stankiewicza: Radosław Fogiel (PiS), Sebastian Kaleta (Solidarna Polska), Małgorzata Kidawa-Błońska (KO), Bożena Żelazowska (PSL) i Krzysztof Gawkowski (Nowa Lewica) rozmawiali o zeszłotygodniowym głosowaniu w Sejmie w sprawie Funduszu Odbudowy. Prowadzący zapytał, czy rząd Mateusza Morawieckiego ma jeszcze większość w Sejmie.
Fogiel: Nasz rząd wciąż ma większość w Sejmie
Tak, ma. W sytuacji głosowania nad ratyfikacją wiedzieliśmy, jakie jest stanowisko Solidarnej Polski. To sytuacja dużo szersza niż partyjne wojenki.
– ocenił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
Jak przyznał poseł partii rządzącej, różnice zdań między koalicjantami nie mają wpływu na stałość Zjednoczonej Prawicy.
Kluczowe jest to, że znalazła się większość, która zagłosowała „za”
– wskazał Fogiel.
Gawkowski: Lewica stanęła po stronie społeczeństwa
Dlaczego Lewica poparła rząd w sprawie Funduszu Odbudowy? Jak ocenił Krzysztof Gawkowski, „każda proeuropejska formacja powinna w tym głosowaniu poprzeć ustawę.
Pierwszy raz w polskim parlamencie była jakakolwiek awantura, czy przyjmować pieniądze z UE. Przyjmowaliśmy je w 2008 i 2014 r. i nigdy nie było problemu. Teraz, gdy Polska stoi w kryzysie, nieprzyjęcie pieniędzy na szpitale czy odszkodowania dla przedsiębiorców, byłoby po prostu głupie. Lewica stanęła po stronie społeczeństwa.
– stwierdził poseł.
Kidawa-Błońska: Była możliwość wotum nieufności
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa Błońska odniosła się do faktu, że PO karmiła się złudzeniami upadku rządu.
Pierwszy raz od sześciu lat opozycja mogła wspólnie wpłynąć na powstanie dokumentu. Pierwszy raz PiS musiałby ustąpić, by zyskać tu poparcie. Najważniejszy jest dokument, który trafił do UE, dokument chaotyczny
– stwierdziła polityk.
Zdaniem byłej kandydatki na prezydenta RP, parlament mógłby wnieść wotum nieufności, gdyby rząd PiS nie miał zagwarantowanej większości w głosowaniu nad EFO.
Czy opozycja szykowała Kosiniaka-Kamysza na premiera?
Stankiewicz pytał swoich rozmówców także o to, czy prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz był brany pod uwagę jako potencjalny premier. Posłanka Ludowców Bożena Żelazowska stwierdziła, że nie brała w takich rozmowach udziału i nie jest pewna czy w ogóle miały one miejsce.
Do mediów doszły takie sygnały, ale nie wiem z jakiego źródła
– przyznała.
Innego zdania był Krzysztof Gawkowski z Lewicy.
Były rozmowy, by pan Kosiniak był premierem. Uczestniczyłem w nich
– zapewnił.
Poseł zaznaczył przy tym, że nie było szans na wotum nieufności.
Nie było opcji, by Gowin nie głosował z rządem
– wskazał.
aja/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/550205-kosiniak-kamysz-premierem-gawkowski-przyznaje-byly-rozmowy