„Ja się niezwykle cieszę, że jest sprawny w języku angielskim. Jak to powiedział jeden z moich synów: „Świetnie, że mówi trzy minuty bez zająknięcia po angielsku. Szkoda, że takie bzdury”. To jest komentarz jednego z moich synów. Tak pana odbierają młodzi panie prezydencie” - powiedział Cezary Jurkiewicz, Przewodniczący Klubu Radnych Prawo i Sprawiedliwość m.st. Warszawy, komentując wystąpienie Rafała Trzaskowskiego na forum Rady Atlantyckiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Rafał Trzaskowski próbował przekonywać, że samorządowcy w Polsce w czasie pandemii „wzięli odpowiedzialność w swoje ręce”. Prezydent Warszawy opowiadał o chaosie, który rzekomo panował w naszym kraju i o własnej szybkiej reakcji. Przekonywał, że lepiej od rządu wiedział, jak przygotować się do walki z pandemią.
Wiem, że jednym z objawów choroby Covid jest tzw. mgła pocovidowa i chyba pan prezydent jeszcze nie wyszedł z tej mgły pocovidowej
— skomentował wypowiedź prezydenta Warszawy Cezary Jurkiewicz.
Jednak chciałbym, żeby mówił prawdę, bo ja żądam od prezydenta mojego miasta, żeby mówił prawdę. My, jako radni, tę prawdę znamy, bo widzieliśmy, co się działo na przykład podczas kwestii sprawy związanej z otwarciem szpitala południowego. Ile lat obietnica ze strony PO była niezrealizowana! Tylko i wyłącznie teraz udało się uruchomić ten szpital jako szpital covidowy dzięki środkom, które dedykował wojewoda mazowiecki, pan Konstanty Radziwiłł. Dzięki współpracy i otwartości pana wojewody udało się to wszystko, co się zamknęło otwarciem tego szpitala, procesem inwestycyjnym, który będzie służył w przyszłości wszystkim mieszkańcom Warszawy
— przypomniał.
Mnie jest tak ogromnie wstyd za tę wypowiedź prezydenta. Tak po ludzku rzecz biorąc, patrząc na te wypowiedzi poszczególnych polityków na Twitterze, ile które ma obejrzeń, a ile które ma komentarzy, to niech pan prezydent Rafał Trzaskowski przeglądając łaskawie Twitter zerknie sobie, że jeżeli jest mniej polubień niż komentarzy, to chyba bardzo niedobrze. To jest jedna z rzeczy, która przy mediach społecznościowych jest takim miernikiem pomagającym zrozumieć, czy człowiek postąpił dobrze, czy źle. Naprawdę życzę wszystkim warszawiakom i warszawiankom tego, żebyśmy mieli zapewnione bezpieczeństwo i zdrowie, ale nie lubię, kiedy się kłamie
— dodał, podkreślając, iż „kłamstwo w polityce jest najgorszą z cech, jakie funkcjonują, dlatego że powoduje zamieszanie i niejasność, a tym bardziej na forum międzynarodowym narzekanie na własny rząd”.
„Trzaskowski właśnie zniszczył swój własny projekt”
Ja rozumiem, że pan prezydent się wpisuje w tę rzeczywistość całej działalności Koalicji Obywatelskiej i Platformy Obywatelskiej, natomiast przypominam: pan prezydent się zabrał teraz za młodych. Dla młodych ktoś, kto kłamie, nie ma szansy na to, żeby był wiarygodny. Właśnie zniszczył swój własny projekt, który rozpoczął. Zresztą jest pytanie, dlaczego go rozpoczął? Dlaczego rozpoczął współpracę z młodymi tak bardzo istotnie? Myślę, że zaczął dlatego, że z zazdrością patrzył na sukcesy pana ministra, naszego kolegi radnego Piotra Mazurka, który doskonale w tej chwili działa z młodzieżą. Jest pełnomocnikiem premiera ds. kontaktów z młodzieżą
— zauważył szef Klubu Radnych PiS.
Niech pan prezydent zajmie się w końcu Warszawą, a nie zajmuje się wielką polityką, na której wychodzi tak, jak wyszedł w tej chwili, gdzie naprawdę wstyd mi za to, co się wydarzyło. Uważam, że pan prezydent powinien przeprosić przede wszystkim tych, z którymi dobrze współpracuje, bo sprawa zdrowia i kierowania jedenastoma szpitalami, jak opowiada pan prezydent… Jakoś pana prezydenta nie widziałem na żadnej komisji zdrowia, ani żadnej z ostatnich sesji. Nie widziałem, żeby pan prezydent przejmował się bardzo kwestią Covidu w Warszawie. Zdrowia panu prezydentowi z całej siły życzę, żeby mgła pocovidowa minęła
— podsumował.
Odnosząc się do działań Rafała Trzaskowskiego jako prezydenta stolicy w okresie pandemii, Cezary Jurkiewicz stwierdził:
Mamy do czynienia z sytuacją człowieka, który w związku z Covidem naprawdę powinien milczeć. To jest człowiek, który nie rozumiał sytuacji, tego, że potrzeba na przykład w okresie pandemii nie podnosić opłat za parkowanie, bo większość ludzi przesiadała się ze środków komunikacji miejskiej do własnych samochodów. Wtedy, kiedy była największa fala pandemii, pierwsza, druga, czy też trzecie, trzeba było dawać darmowe parkingi w Warszawie. To by rozluźniało komunikację, która – przypominam – została przestawiona w okresie pandemii na system świąteczny, gdzie mniej funkcjonowało jeżdżących autobusów i tramwajów! To są zupełnie nieodpowiedzialne działania człowieka, który w tej chwili przedstawia się jako bohater walki z pandemią.
Powiem tak, jeżeli bohaterstwem była obecność podczas tych strajków, które miały miejsce na ulicach, a były zagrożeniem, my na ten temat jako radni Miasta Stołecznego Warszawy interweniowaliśmy. My chcemy mniej polityki w Radzie Warszawy, a więcej pracy na rzecz dobra mieszkańców. A tego rodzaju wywiad, jakiego udzielił pan prezydent… Ja się niezwykle cieszę, że jest sprawny w języku angielskim. Jak to powiedział jeden z moich synów: „Świetnie, że mówi trzy minuty bez zająknięcia po angielsku. Szkoda, że takie bzdury”. To jest komentarz jednego z moich synów. Tak pana odbierają młodzi panie prezydencie. Nie można mówić bzdur w polityce. Pan ma swoje błędy i swoje grzechy związane z pandemią. Naprawdę złotą zasadą polityki jest to, żeby czasami nauczyć się milczeć. Życzę tego milczenia i dojścia do pełni zdrowia
— skonstatował.
aw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/550165-tylko-u-nas-radny-pis-trzaskowski-powinien-milczec