Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia znów pobłażliwy dla uczestników nielegalnych protestów „Strajku Kobiet”. Tym razem uznano, że styczniowe zatrzymanie przez policję Bartosza Kramka, z Fundacji Otwarty Dialog, było rzekomo „niezasadne”. Jak ustalił portal wPolityce.pl, tę decyzję podjęła sędzia i członkini skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia „Iustitia”, które wspiera i jawnie współpracuje ze „Strajkiem Kobiet”. Sędzia często orzekała po myśli ulicznych opozycjonistów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ NEWS. Nowak wychodzi z aresztu! Sędzia, która pozwoliła pupilowi Tuska wyjść na wolność jest członkiem „Iustitii”
Po zatrzymaniu Bartosza Kramka przez policję, w styczniu tego roku, rozpoczęła się bezpardonowa nagonka na policjantów. W internecie pojawiły się zdjęcia i głosy, które kreowały Kramka na męczennika. Na „spontanicznie” pojawiających się nagraniach widzieliśmy go z głową w śniegu i leżącego na chodniku.
Wspierający „Strajk Kobiet” portal Oko.press poinformował, że warszawski Sąd Rejonowy uznał, że „zatrzymanie było niezasadne i nieprawidłowe. Medium poszło jednak dalej, twierdząc, iż sąd uznał, że działania policji wobec Kramka były „nielegalne”. To bzdura. Sąd, w kontrowersyjnym uzasadnieniu, poddał wprawdzie w wątpliwość działania policji, ale o „nielegalności” zatrzymania Bartosza Kramka nie było mowy. „Pobity” Kramek „odnalazł” się po kilku godzinach, a na zamieszczonym przez FOD zdjęciu, nie wygląda na „skatowanego”
Sędzia z „Iustitii”
Portal wPolityce.pl ustalił, że sędzią, która podjęła decyzję na korzyść działacza, który wzywał niegdyś do obalenia legalnych władz w Polsce, była Małgorzata Drewin, członkini skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia „Iustitia”, które jawnie wspierało działania „Strajku Kobiet”.
Trzeba przypomnieć, że Stowarzyszenie „Iustitia,” wspólnie z aktywistami Marty Lempart, przeprowadza różnego typu przedsięwzięcia, takie jak np. ostatnia inicjatywa „Tour de Konstytucja”.
Sędzia Drewin orzekała też w innych sprawach, które dotyczyły ulicznych aktywistów opozycji. To ona uniewinniła Elżbietę Podleśną i Ewę Borguńską, które szturmowały gmach TVP w styczniu 2019 roku i blokowały wyjazd dziennikarki Magdaleny Ogórek. Drewin znalazła się tez w składzie orzekającym z byłym już dzisiaj sędzią Wojciechem Łączewskim, który w 2015 roku skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika za rzekomo „nielegalne” działania CBA w czasie rządów PiS w latach 2005-2007. Wielu komentatorów zwracało wtedy i później uwagę, że proces miał znamiona procesu politycznego”.
Decyzja Sądu ws. Bartosza Kramka nikogo by nie dziwiła, gdyby nie fakt, że stowarzyszenie „Iustitia” wspierało nielegalne demonstracje organizowane przez Martę Lempart, a dziś współpracuje z lewicową ekstremą, której liderki wielokrotnie pokazywały swoją agresywną i wulgarną twarz. Na szczęście, sędziowie muszą dziś ujawniać do jakich stowarzyszeń należą. Czy fakt bycie członkiem „Iustitii” może wpływać na kształt wyroku? Tego stwierdzić nie możemy, ale już samo „wrażenie”, że zasada bezstronności może być podważana, powinno dawać do myślenia.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/550060-ujawniamy-kasta-poblazliwa-dla-kramka-i-strajku-kobiet